Skip to main content

Test LTT na boreliozę: Czy naprawdę działa i jest wiarygodny?

Test LTT w kierunku boreliozy – dokładność i ograniczenia

Udostępnij na LinkedIn Facebook
Test LTT w kierunku boreliozy – dokładność i ograniczenia
Dowiedz się, czy test LTT na boreliozę jest wiarygodnym narzędziem diagnostycznym. Poznaj jego dokładność, sposób działania oraz potencjalne korzyści i ograniczenia stosowania go do wykrywania zakażenia boreliozą.

Test transformacji limfocytów (LTT) pojawił się jako obiecujące narzędzie diagnostyczne w walce z boreliozą, chorobą znaną z trudności diagnostycznych. Tradycyjne testy, takie jak ELISA i Western Blot, pozostają standardem, ale często zawodzą, zwłaszcza w wykrywaniu boreliozy przewlekłej lub późnego stadium. To skłoniło wielu do poszukiwania alternatyw jak LTT, który ma na celu pomiar odpowiedzi immunologicznej organizmu na bakterie Borrelia. Niemniej jednak, pozostają pytania dotyczące dokładności i wiarygodności testu LTT. Czy może on zapewnić jasną diagnozę, gdy inne testy zawodzą? Czy jest wiarygodną opcją dla pacjentów z uporczywymi objawami? W tym artykule analizujemy naukowe podstawy testu LTT, sposób jego działania, jego zalety i ograniczenia, aby pomóc ci ocenić, czy jest to niezawodna metoda diagnozowania boreliozy.

Jak wiarygodny jest test LTT w diagnozowaniu boreliozy?

Zanim ocenimy wiarygodność testu LTT w diagnozowaniu boreliozy i podkreślimy zgłaszane przypadki negatywne i udowodnione słabości, najpierw przyjrzyjmy się metodologii testu.

Chociaż test LTT na Borrelia nie jest pozbawiony ograniczeń, chcielibyśmy również zwrócić uwagę na to, co wydaje się być celową próbą podważenia wiarygodności testu, co dodatkowo komplikuje sytuację osób podejrzanych o boreliozę. Nasze główne zarzuty dotyczą tego, że test czasami wykazuje niespójne wyniki i jest oferowany po cenie, która w niektórych krajach europejskich jest trzykrotnie wyższa niż test Western Blot. Nakłada to niepotrzebne obciążenie finansowe na pacjentów rozpaczliwie potrzebujących diagnozy z powodu pogarszającego się stanu zdrowia, co pokazuje rzeczywisty przypadek omawiany poniżej.

Borelioza, wywołana przez kompleks gatunków Borrelia burgdorferi, jest najczęstszą chorobą przenoszoną przez kleszcze na półkuli północnej. Wczesna diagnoza i odpowiednie leczenie boreliozy są kluczowe, aby zapobiec długoterminowym powikłaniom, jednak tradycyjne metody diagnozy, takie jak wykrywanie przeciwciał specyficznych dla Borrelia, mają istotne ograniczenia. Przeciwciała przeciwko Borrelia często nie są wykrywalne we wczesnych stadiach infekcji, a ich obecność sama w sobie nie potwierdza aktywnej choroby. Aby sprostać tym wyzwaniom, opracowano test transformacji limfocytów (LTT) dla Borrelia jako narzędzie diagnostyczne, które może wykryć aktywną infekcję i monitorować skuteczność leczenia. W swoim obszernym badaniu von Baehr i in. (2012) starali się zweryfikować skuteczność testu Borrelia-LTT, badając jego czułość, specyficzność i potencjalne zastosowanie w praktyce klinicznej.

Wyzwania w diagnostyce boreliozy

Borelioza często manifestuje się niejednoznacznymi objawami, od lokalnych zmian skórnych po ogólnoustrojowe zaangażowanie stawów, układu nerwowego i serca. Tradycyjne metody serologiczne, takie jak wykrywanie przeciwciał IgG i IgM, mają swoje ograniczenia. Na przykład, przeciwciała specyficzne dla Borrelia mogą rozwijać się kilka tygodni po infekcji, co prowadzi do wyników fałszywie ujemnych we wczesnym stadium choroby. Ponadto, przeciwciała te mogą utrzymywać się długo po zakończeniu infekcji, co utrudnia odróżnienie przebytej ekspozycji od aktywnej infekcji. Nawet wykorzystanie rekombinowanych antygenów Borrelia w nowoczesnych testach poprawia dokładność, lecz wciąż nie może jednoznacznie potwierdzić aktywnej infekcji we wszystkich przypadkach.

Co więcej, bezpośrednie wykrywanie Borrelia poprzez hodowlę lub reakcję łańcuchową polimerazy (PCR) charakteryzuje się wysoką specyficznością, ale niską czułością, co często skutkuje fałszywie ujemnymi wynikami. W związku z tym istnieje potrzeba stosowania metod diagnostycznych zdolnych do identyfikacji aktywnych infekcji, szczególnie u pacjentów z niejednoznacznym obrazem klinicznym lub negatywną serologią.

Opracowanie i walidacja testu Borrelia-LTT

Test Borrelia-LTT został zaprojektowany, aby uzupełnić tradycyjne metody diagnostyczne poprzez wykrywanie aktywnej odpowiedzi immunologicznej komórkowej na antygeny Borrelia. Test LTT mierzy proliferację limfocytów T w odpowiedzi na antygeny specyficzne dla Borrelia, dostarczając dowodów na trwającą odpowiedź immunologiczną na patogen. W swoim badaniu von Baehr i in. (2012) zastosowali antygeny z lizatów Borrelia burgdorferi sensu stricto, Borrelia afzelii, Borrelia garinii oraz rekombinowany OspC, aby ocenić dokładność diagnostyczną testu.

Autorzy przeprowadzili badania walidacyjne na różnych grupach, w tym zdrowych osobach seronegatywnych, zdrowych osobach seropozytywnych oraz pacjentach z klinicznie potwierdzoną boreliozą. Wyniki wykazały czułość na poziomie 89,4% w wykrywaniu aktywnej boreliozy i specyficzność na poziomie 98,7%, co czyni Borrelia-LTT wysoce wiarygodnym narzędziem diagnostycznym, szczególnie dla pacjentów seronegatywnych.

Korelacja między serologią Borrelia a testem Borrelia-LTT

W swojej analizie 1 480 pacjentów podejrzewanych o boreliozę von Baehr i współpracownicy stwierdzili silną korelację między serologią Borrelia a testem Borrelia-LTT w 79,8% przypadków. Wyniki były pozytywne w obu testach u 37,8% pacjentów, podczas gdy oba testy były negatywne u 42% pacjentów. Co ciekawe, u 18% pacjentów wykazano pozytywną serologię przy negatywnym wyniku testu LTT, głównie po leczeniu antybiotykowym. Te przypadki najprawdopodobniej reprezentują osoby z zakończonymi infekcjami, ale z utrzymującymi się przeciwciałami. Z drugiej strony, 2,2% pacjentów było seronegatywnych, ale wynik LTT był pozytywny, przy czym połowa z tych pacjentów wykazywała wczesne rumienie wędrujące, co sugeruje, że LTT może wykrywać wczesne odpowiedzi immunologiczne, które jeszcze nie są odzwierciedlone w testach serologicznych.

Wpływ leczenia antybiotykowego na wyniki testu Borrelia-LTT

Test Borrelia-LTT okazał się szczególnie przydatny w monitorowaniu skuteczności terapii antybiotykowej. W badaniu obejmującym 230 pacjentów z potwierdzoną boreliozą testy kontrolne LTT przeprowadzone od czterech do sześciu tygodni po leczeniu antybiotykowym wykazały znaczący spadek reaktywności testu LTT. Wśród pacjentów z wczesnym stadium choroby 92% wykazywało wyniki negatywne lub graniczne po zakończeniu leczenia, co sugeruje skuteczne wyeliminowanie infekcji. Jednak w przypadku pacjentów z zaawansowanym stadium choroby tylko 53% osiągnęło podobne wyniki, co wskazuje, że specyficzne dla Borrelia komórki T mogą utrzymywać się dłużej w przypadkach infekcji rozsianej. Odkrycia te podkreślają wartość testu LTT w ocenie skuteczności leczenia, szczególnie gdy wyniki serologiczne pozostają niezmienione.

Optymalizacja testu Borrelia-LTT dla celów diagnostycznych

Autorzy podkreślają kilka metodologicznych usprawnień, które przyczyniły się do sukcesu testu Borrelia-LTT w ich badaniu. Należą do nich dodanie interferonu-α do pożywki hodowlanej, który hamuje niespecyficzną proliferację limfocytów i wzmacnia funkcję komórek prezentujących antygen. Zastosowanie polimyksyny B dodatkowo zmniejszyło niespecyficzną aktywację, usuwając grupy lipidowe z lizatów Borrelia. Dodatkowo, staranny dobór i dawkowanie antygenów Borrelia były kluczowe dla minimalizacji wyników fałszywie pozytywnych przy jednoczesnym zapewnieniu wystarczającej czułości do wykrycia specyficznych dla Borrelia komórek T.

Jednym z godnych uwagi wyników badania było zaobserwowanie reaktywności krzyżowej między antygenami lizaty trzech gatunków Borrelia a rekombinowanym OspC. Choć ta reaktywność krzyżowa ogranicza możliwość identyfikacji konkretnego gatunku Borrelia odpowiedzialnego za infekcję, zwiększa ogólną czułość testu na wykrycie aktywnej boreliozy.

Wykorzystanie testu Borrelia-LTT w długoterminowym monitorowaniu i zarządzaniu chorobą

W badaniach kontrolnych przeprowadzonych w okresie jednego roku von Baehr i współpracownicy oceniali pacjentów zarówno we wczesnym, jak i zaawansowanym stadium boreliozy, aby ocenić długoterminową przydatność testu Borrelia-LTT. Wśród pacjentów z wczesnym stadium choroby wynik LTT pozostawał stabilny i negatywny w większości przypadków po pomyślnym leczeniu. Jednak u pacjentów z zaawansowanym stadium choroby zaobserwowano okresową reaktywację specyficznych dla Borrelia komórek T, która korelowała z nawracającymi objawami klinicznymi. Wyniki te sugerują, że specyficzne dla Borrelia komórki T mogą pozostać w stanie uśpienia w narządach limfatycznych po leczeniu i mogą być mobilizowane podczas reaktywacji infekcji.

Utrzymywanie się specyficznych dla Borrelia komórek T pomimo negatywnych wyników LTT po leczeniu antybiotykowym rodzi pytania dotyczące całkowitej eliminacji patogenu. W niektórych przypadkach utajone lub przetrwałe infekcje mogą prowadzić do faz reaktywacji, co dodatkowo komplikuje zarządzanie zaawansowaną boreliozą. Obserwacje te są zgodne z innymi badaniami wskazującymi na to, że Borrelia może przetrwać mimo leczenia antybiotykowego, a autorzy sugerują, że pojedynczy kurs antybiotyków może nie zawsze wystarczyć do całkowitej eradykacji patogenu.

Ocena wykorzystania testu Borrelia-LTT w procesie decyzyjnym diagnostycznym

Badanie von Baehr i współpracowników (2012) dostarcza cennych informacji na temat praktycznych zastosowań testu Borrelia-LTT w procesie decyzyjnym diagnostycznym. Choć serologia pozostaje podstawowym narzędziem do diagnozowania boreliozy, test LTT może odgrywać kluczową rolę w określonych scenariuszach, gdzie obraz kliniczny jest niejasny lub wyniki serologiczne są niejednoznaczne. Na przykład, u pacjentów z wczesnymi objawami boreliozy, gdzie przeciwciała jeszcze się nie rozwinęły, test LTT może służyć jako bardziej bezpośredni wskaźnik aktywnej infekcji. W przypadkach, gdy wyniki serologiczne są na granicy lub gdy podejrzewa się wcześniejsze narażenie na Borrelia, ale utrzymują się objawy kliniczne, test LTT może pomóc ustalić, czy aktywna infekcja jest w toku, co z kolei może wpłynąć na decyzję o rozpoczęciu leczenia antybiotykami.

Autorzy podkreślają, że choć test LTT jest przydatnym narzędziem diagnostycznym, nie powinien być używany samodzielnie. Raczej powinien uzupełniać inne ustalenia kliniczne, takie jak historia medyczna pacjenta i obraz kliniczny. Takie holistyczne podejście zapewnia dokładniejszą diagnozę i lepsze informacje do podejmowania decyzji o leczeniu, szczególnie w przypadkach, gdy infekcja mogła wystąpić w bardziej odległej przeszłości lub gdy objawy kliniczne są niejednoznaczne.

Monitorowanie skuteczności leczenia za pomocą testu Borrelia-LTT

Test Borrelia-LTT jest również skuteczny w ocenie skuteczności leczenia antybiotykowego, oferując sposób na monitorowanie spadku reakcji immunologicznej na antygeny Borrelia. Jednakże, jak zauważyli von Baehr i współpracownicy, objawy kliniczne mogą utrzymywać się przez pewien czas, nawet po skutecznym leczeniu infekcji. Zjawisko to jest szczególnie prawdziwe w przypadkach boreliozy rozsianej, gdzie układ odpornościowy może nadal reagować na resztkowe materiały antygenowe, mimo że Borrelia jest nieaktywna. Dlatego testy kontrolne LTT najlepiej przeprowadzać cztery do sześciu tygodni po zakończeniu terapii, dając czas na ewentualne reaktywowanie bakterii oraz na oczyszczenie krwi z komórek T specyficznych dla Borrelia.

Autorzy zalecają również unikanie przeprowadzania testu LTT podczas samej terapii antybiotykowej, ponieważ test prawdopodobnie da negatywne wyniki ze względu na działanie antybiotyków hamujące aktywność bakterii oraz odpowiedź immunologiczną. Jednakże, po zakończeniu leczenia, wynik testu może ponownie stać się pozytywny, jeśli infekcja przetrwała lub uległa reaktywacji, co podkreśla jego przydatność w monitorowaniu po terapii.

Odpowiedź na krytykę testu Borrelia-LTT

Pomimo swoich zalet test Borrelia-LTT spotkał się z krytyką dotyczącą jego specyficzności, szczególnie jeśli chodzi o obawy związane z wynikami fałszywie pozytywnymi. Von Baehr i współpracownicy przyznają, że choć niektóre badania wykazały niższą specyficzność testu LTT, rozbieżności te prawdopodobnie wynikają z różnic metodologicznych. Dzięki optymalizacji stężenia antygenów w teście oraz zastosowaniu mechanizmów takich jak interferon-α i polimyksyna B w celu zmniejszenia niespecyficznej aktywacji, autorzy osiągnęli wysoką specyficzność na poziomie 98,7% w swoim badaniu.

Autorzy podkreślają jednak, że nie istnieje pojedynczy "złoty standard" dla diagnozowania boreliozy, dlatego test LTT musi być oceniany w połączeniu z wynikami klinicznymi i serologicznymi. Badanie wskazuje na potrzebę dalszej walidacji, szczególnie w testowaniu reakcji krzyżowej z innymi gatunkami bakterii, takimi jak krętek blady czy leptospira, które mogłyby potencjalnie prowadzić do wyników fałszywie pozytywnych. W ograniczonych testach von Baehr i współpracownicy nie stwierdzili reakcji krzyżowej z tymi patogenami, ani nie zaobserwowali wyników fałszywie pozytywnych w związku z chorobami autoimmunologicznymi, alergiami czy przewlekłymi zakażeniami wirusowymi, takimi jak HIV czy wirus Epsteina-Barr.

Przyszłość testów immunologicznych opartych na komórkach w diagnostyce boreliozy

Test Borrelia-LTT nie jest jedyną metodą immunologiczną badającą komórki, która jest obecnie badana w diagnostyce boreliozy. Inne testy, takie jak te oparte na stymulacji cytokin, oferują potencjalnie szybsze wyniki, wymagając tylko 24 godzin inkubacji w porównaniu do sześciu dni potrzebnych na test LTT. Testy, takie jak QuantiFERON lub ELISPOT, mierzą produkcję cytokin, takich jak interferon-γ, przez komórki T w odpowiedzi na ekspozycję antygenu. Jednakże testy te mają swoje wyzwania, szczególnie w rozróżnieniu infekcji latentnych od aktywnych, ponieważ mogą wykrywać produkcję cytokin z komórek nie-T pomocniczych lub monocytów, oprócz komórek T pamięci.

Von Baehr i współpracownicy argumentują, że mimo iż testy oparte na stymulacji cytokin mogą oferować szybsze wyniki, test LTT pozostaje bardziej niezawodny w wykrywaniu trwających aktywnych infekcji ze względu na skupienie się na proliferacji komórek T pomocniczych pamięci przez dłuższy okres inkubacji. Ten dłuższy okres minimalizuje ryzyko niespecyficznej aktywacji, co może być problemem w testach krótkoterminowych. Dodatkowo, brak "złotego standardu" dla diagnozowania aktywnych infekcji Borrelia czyni niezbędnym weryfikację nowych metod, takich jak testy stymulacji cytokin, w oparciu o dobrze ugruntowane techniki, takie jak LTT.

Podsumowanie

Test transformacji limfocytów (LTT) dla Borrelia stanowi znaczący postęp w diagnostyce i zarządzaniu boreliozą. Jego wysoka czułość i specyficzność czynią go wartościowym narzędziem do wykrywania aktywnych infekcji, szczególnie w przypadkach, gdy serologia jest niejednoznaczna lub podejrzewa się wczesne stadium choroby. Ponadto, test Borrelia-LTT oferuje lekarzom metodę monitorowania skuteczności leczenia antybiotykami, dostarczając informacji na temat odpowiedzi immunologicznej pacjenta i pomagając w podejmowaniu decyzji dotyczących dalszej terapii.

Pomimo, że wciąż pozostają wyzwania, takie jak rozwiązanie problemu potencjalnych wyników fałszywie pozytywnych i ulepszenie testowania reakcji krzyżowych, wyniki badań von Baehr i współpracowników (2012) sugerują, że test Borrelia-LTT stanowi niezawodne i informacyjne uzupełnienie zestawu narzędzi diagnostycznych do boreliozy. W miarę jak nowe metody immunologiczne oparte na komórkach będą się rozwijały, test Borrelia-LTT zapewnia solidne podstawy dla przyszłych badań porównawczych i postępów w diagnostyce i leczeniu tej złożonej choroby.

Opis przypadku: Wyzwania diagnostyczne związane z testem LTT na boreliozę w laboratoriach Synevo

Tło

W 2023 roku pacjentka w średnim wieku doświadczyła znacznego pogorszenia objawów sugerujących neuroboreliozę. W poszukiwaniu pomocy medycznej skonsultowała się z renomowanym specjalistą chorób zakaźnych. Po szczegółowej ocenie specjalista silnie podejrzewał boreliozę, a szczególnie jej neurologiczną manifestację, znaną jako neuroborelioza. Specjalista zalecił test transformacji limfocytów (LTT) w laboratorium Synevo jako narzędzie diagnostyczne. Jednakże, pomimo podejrzeń klinicznych, wyniki testu LTT były negatywne. W wyniku tego pacjentka nie otrzymała leczenia, co skutkowało dalszym niepokojem, niepewnością i znacznymi dolegliwościami fizycznymi.

Postęp nierozpoznanej boreliozy

W ciągu następnego roku stan pacjentki znacznie się pogorszył. Objawy nasiliły się do tego stopnia, że pacjentka stała się poważnie osłabiona. W obliczu szybkiego pogorszenia się stanu zdrowia podjęto poszukiwania alternatywnych metod diagnostycznych i terapeutycznych. Próbki krwi zostały wysłane do laboratorium zagranicznego, gdzie wykryto obecność bakterii Ehrlichia. Natychmiast podjęto terapię antybiotykową, która trwała przez miesiąc.

Wspieranie układu odpornościowego

Oprócz leczenia antybiotykami, pacjentka starała się wzmocnić funkcję odpornościową, stosując różne suplementy. Obejmowały one colostrum oraz ziołowe suplementy znane z właściwości immunostymulujących. Podejście to miało na celu wsparcie mechanizmów obronnych organizmu i wspomaganie rekonwalescencji po infekcji.

Dalsze badania i odkrycia

Na zalecenie lekarza przeprowadzono dodatkowe testy, aby zidentyfikować inne potencjalne infekcje, które mogły przyczyniać się do pogorszenia stanu pacjentki. W trakcie tego procesu pacjentka zdecydowała się powtórzyć test Western Blot dla Borrelia, pomimo wcześniejszych negatywnych wyników. Ku zaskoczeniu, tym razem test dał wynik pozytywny, potwierdzając obecność bakterii Borrelia. Mimo nowego dowodu pacjentka nadal napotykała trudności z uzyskaniem leczenia. Lekarze w Polsce często odmawiali leczenia, często z powodu braku świadomości lub, w niektórych przypadkach, błędnych informacji.

Drugi test LTT w laboratorium Synevo

Posiadając wynik pozytywny testu Western Blot, pacjentka zdecydowała się na przeprowadzenie drugiego testu LTT w laboratorium Synevo. Tym razem wynik testu LTT był pozytywny, co wskazywało na rozbieżność z wcześniejszym wynikiem. Dalsze badania tej rozbieżności sugerowały, że supresja układu odpornościowego podczas pierwszego testu LTT mogła być odpowiedzialna za wynik fałszywie negatywny. Test LTT jest zaprojektowany do wykrywania aktywnej odpowiedzi immunologicznej na Borrelia i jest skuteczny tylko wtedy, gdy układ odpornościowy aktywnie reaguje na bakterie w momencie przeprowadzania testu.

Dokumentacja naukowa wskazuje, że bakterie Borrelia mogą unikać wykrycia poprzez supresję układu odpornościowego za pomocą specyficznych białek. To zjawisko, choć naukowo udokumentowane, jest niedostatecznie uznawane lub omawiane przez wielu specjalistów. Brak powszechnej wiedzy lub uznania tych mechanizmów prawdopodobnie przyczynia się do błędnej diagnozy i opóźnionego leczenia boreliozy w niektórych przypadkach.

Wnioski

Ten przypadek ilustruje wyzwania diagnostyczne związane z testem transformacji limfocytów (LTT), szczególnie u pacjentów z osłabionym układem odpornościowym. Doświadczenie pacjentki podkreśla złożoność diagnozowania chorób zakaźnych, takich jak borelioza, w których wyniki testów mogą być wpływane przez czynniki takie jak stan odpornościowy. W tym przypadku początkowy wynik negatywny testu LTT opóźnił odpowiednie leczenie, ale kombinacja dalszych badań, w tym powtórzenie testu LTT i Western Blot, ostatecznie doprowadziła do właściwej diagnozy.

Raport ten podkreśla znaczenie uwzględnienia czasu i kontekstu odpornościowego podczas interpretacji wyników LTT. Podkreśla również potrzebę zwiększenia świadomości wśród dostawców usług zdrowotnych na temat właściwości unikających odporności bakterii Borrelia. Przypadek ten służy jako przypomnienie, że wytrwałość w dążeniu do postawienia diagnozy jest kluczowa w zarządzaniu złożonymi chorobami zakaźnymi, takimi jak borelioza.

Krytyczna ocena testu transformacji limfocytów (LTT) w diagnozowaniu boreliozy

Test transformacji limfocytów (LTT) został zaproponowany jako metoda diagnozowania aktywnej boreliozy wywołanej przez Borrelia burgdorferi sensu lato. Jednak w recenzji przeprowadzonej przez Dessau i współpracowników, użyteczność LTT w diagnostyce klinicznej została poddana krytycznej ocenie, ujawniając znaczące obawy metodologiczne oraz braki w istniejących badaniach dotyczących skuteczności LTT. Konkretnie, badanie przeprowadzone przez von Baehr i wsp. na temat zastosowania LTT w diagnozowaniu boreliozy budzi wątpliwości co do jego wiarygodności, kryteriów doboru próby oraz ogólnej istotności klinicznej.

Przegląd badania i jego niedociągnięcia

Badanie von Baehr i wsp. miało na celu walidację LTT w diagnozowaniu aktywnej boreliozy, badając 120 seronegatywnych dawców krwi, 40 seronegatywnych pacjentów z chorobami autoimmunologicznymi, 48 zdrowych seropozytywnych osób oraz 94 seropozytywnych pacjentów z klinicznymi objawami boreliozy. Dodatkowo, przetestowano 1480 próbek za pomocą LTT oraz metod serologicznych, w tym IgG i IgM ELISA oraz Western Blot.

Jednakże, Dessau i wsp. wskazują na kilka głównych problemów związanych z projektem badania i metodologią. Na przykład, kryteria diagnozowania boreliozy u 94 pacjentów z objawami klinicznymi nie zostały jasno określone. Nie wyjaśniono, czy zastosowano krytyczne środki diagnostyczne, takie jak pleocytoza rdzeniowa i dodatni wskaźnik przeciwciał, w przypadkach zespołu Bannwartha, co jest wymagane przez europejskie definicje przypadków boreliozy. Podobnie, diagnoza pacjentów z wędrującymi bólami mięśniowo-stawowymi nie została dostatecznie szczegółowo opisana, pozostawiając niejasność, jak potwierdzono te przypadki jako boreliozę.

Zamieszanie w metodologii i niekonsekwentne dane

Metodologia badania von Baehr i wsp. również zawiera kilka zagadkowych aspektów. Na przykład, próg pozytywnego wskaźnika stymulacji (SI) w LTT wahał się między >3 a >5, co prowadzi do niepewności co do sposobu ustalania wyników pozytywnych. Ponadto, wyniki przedstawione w tabelach nie są spójne. Spośród 1480 przetestowanych pacjentów, 592 miało wynik LTT pozytywny, ale tylko 340 ponownie pojawia się w dalszej analizie, bez wyjaśnienia tej rozbieżności. Dessau i wsp. twierdzą, że konieczny byłby diagram przepływu lub bardziej przejrzyste wyjaśnienie, aby wyjaśnić, jak wybrano podgrupy pacjentów do analizy.

Brak dowodów na wykrywanie aktywnej infekcji i monitorowanie leczenia

Jednym z głównych roszczeń badania von Baehr i wsp. było to, że LTT może wykrywać aktywną boreliozę oraz monitorować efekt leczenia antybiotykowego. Jednakże Dessau i wsp. twierdzą, że to twierdzenie nie jest poparte z powodu braku klinicznych cech kontrolnych, takich jak wykrywanie organizmu poprzez hodowlę lub PCR. Projekt badania nie obejmował prób prospektywnych z grupą kontrolną, co utrudnia wyciągnięcie jakichkolwiek wiarygodnych wniosków na temat zdolności LTT do wykrywania aktywnej infekcji lub monitorowania skuteczności leczenia. Dessau i wsp. zauważają, że rygorystyczny projekt badań, w tym badania kontrolowane, byłby niezbędny do potwierdzenia tych roszczeń.

Obawy dotyczące standardów etycznych i konfliktów interesów

Recenzja zwraca również uwagę na obawy dotyczące standardów etycznych oraz potencjalnych konfliktów interesów w badaniu von Baehr i wsp. W publikacji wyraźnie brakowało oświadczenia etycznego. Ponadto, autorzy badania byli powiązani z komercyjnym laboratorium oferującym LTT jako usługę diagnostyczną, co mogło prowadzić do stronniczości. Strona internetowa laboratorium sugeruje, że pozytywny wynik LTT może wskazywać na przewlekłą infekcję, mimo że nie jest to poparte wytycznymi neurologicznymi ani mikrobiologicznymi z Europy, które odradzają stosowanie LTT z powodu niewystarczającej walidacji i niskiej specyficzności.

Wyzwania w opracowywaniu niezawodnych biomarkerów diagnostycznych

Podczas gdy LTT zostało zaproponowane jako narzędzie do diagnozowania aktywnej boreliozy, wyzwania w opracowywaniu niezawodnych biomarkerów dla aktywnych infekcji Borrelia pozostają znaczące. Wykrywanie przeciwciał obecnie nie pozwala na odróżnienie między aktywną infekcją a wcześniejszym narażeniem na bakterie lub infekcją bezobjawową, a rozpoznanie komórkowe, takie jak to stosowane w LTT, może nie mieć wymaganej specyficzności, aby uniknąć fałszywych wyników pozytywnych.

Uwagi końcowe na temat klinicznej przydatności LTT

Recenzja stwierdza, że kliniczna wartość LTT w diagnozowaniu aktywnej boreliozy, jak to proponują von Baehr i wsp., nie jest poparta dostępnymi dowodami. Problemy metodologiczne, brak jasności w doborze pacjentów oraz brak silnych dowodów na wykrywanie aktywnej infekcji lub monitorowanie efektów leczenia podważają wnioski badania. Dodatkowo, powiązanie z komercyjnym laboratorium wzbudza obawy o konflikty interesów.

Autorzy recenzji, Dessau i wsp., podkreślają znaczenie krytycznego czytania literatury naukowej oraz zapewnienia, że spełniane są odpowiednie standardy przeglądu naukowego, szczególnie w rosnącej liczbie czasopism open-access. Problemy z LTT podkreślają potrzebę ostrożnej interpretacji badań, które nie mają rygorystycznej walidacji, ponieważ niepoparte wnioski mogą prowadzić do błędnej diagnozy i nieodpowiednich strategii leczenia boreliozy.

Przypadek konwersji pozytywnego wyniku LTT na wynik negatywny

Test transformacji limfocytów (LTT) jest często stosowany do diagnozowania reakcji na leki poprzez ocenę proliferacji limfocytów T w odpowiedzi na podejrzany antygen leku. Chociaż test jest prosty i niskiego ryzyka, niesie ze sobą możliwość fałszywie dodatnich wyników z powodu różnych czynników wpływających na odpowiedź komórek odpornościowych. Proliferacja komórek T w LTT nie zawsze bezpośrednio koreluje z reakcjami alergicznymi in vivo, a warunki pacjenta, takie jak infekcje, mogą zmieniać wyniki testów. Infekcja grypowa, która zazwyczaj wywołuje odpowiedź immunologiczną typu Th1, może zakłócać wyniki poprzez przekształcenie istniejącej odpowiedzi Th2.

W artykule opartym na pracach Kondo i wsp. (2021), pacjent z historią skórnych reakcji wywołanych przez leki wykazał wiele pozytywnych wyników LTT dla podejrzanych leków. Jednakże, w czasie infekcji grypowej, wyniki LTT zmieniły się na negatywne, co rodzi pytania o wiarygodność testu w czasie infekcji. Ten przypadek podkreśla znaczenie zrozumienia modulacji układu odpornościowego podczas interpretacji wyników LTT, szczególnie w kontekście współistniejących infekcji.

Prezentacja przypadku

37-letnia kobieta, bez znaczącej przeszłości chorobowej, przez sześć miesięcy doświadczała nawracających, bezobjawowych wykwitów skórnych w postaci rozległych i połączonych purpur. Podczas pierwszej wizyty w Szpitalu Uniwersytetu Mie wykwity już ustąpiły, ale jej historia medyczna wzbudziła podejrzenia wywołanych przez leki wykwitów. Pacjentka przyjmowała niesteroidowe leki przeciwzapalne (NLPZ), acetaminofen, alprazolam i inne leki. Badania krwi, w tym pełna morfologia, markery zapalne oraz IgE-RAST dla typowych alergenów, mieściły się w normie. Tomografia komputerowa całego ciała nie wykazała żadnych nieprawidłowości, wykluczając inne przyczyny, takie jak infekcje, reakcje alergiczne czy nowotwory.

Aby dalej badać przyczynę wykwitów, przeprowadzono LTT dla podejrzanych leków. Wszystkie wyniki były pozytywne i pacjentce zalecono zaprzestanie przyjmowania wszystkich badanych leków, z wyjątkiem alprazolamu. Po tej interwencji wykwity nie pojawiły się ponownie. Rok później wróciła do szpitala, szukając porady, które leki mogłaby bezpiecznie stosować. Ponowiono LTT dla tych samych leków i ponownie uzyskano wszystkie wyniki pozytywne. Ze względu na utrzymujące się pozytywne wyniki, została przyjęta na test prowokacyjny (DCT), a przed przyjęciem pobrano próbkę krwi do LTT.

Omówienie

Ten przypadek ilustruje unikalny scenariusz, w którym poprzednio pozytywne wyniki LTT stały się negatywne podczas infekcji grypowej. LTT jest zazwyczaj używany do diagnozowania reakcji wywołanych przez leki, mierząc proliferację limfocytów T po stymulacji docelowym lekiem. Test jest szczególnie wartościowy w diagnozowaniu poważnych reakcji na leki, z pozytywnymi wynikami na poziomie nawet 60-70% dla niektórych klas leków, takich jak β-laktamy. Jednakże test ma swoje ograniczenia, szczególnie gdy kilka leków daje wyniki pozytywne.

Znane jest, że układ odpornościowy reaguje inaczej w zależności od charakteru wyzwalacza. Odpowiedzi immunologiczne typu Th1 są zazwyczaj wywoływane podczas infekcji, takich jak grypa, podczas gdy reakcje na leki często wywołują odpowiedź typu Th2. W tym przypadku zmiana z Th2 na Th1, wywołana przez infekcję grypową, może tłumaczyć tymczasowe zaniknięcie pozytywnych wyników LTT.

Wnioski

W tym przypadku odpowiedź immunologiczna na podejrzane leki zmieniła się z pozytywnej na negatywną podczas infekcji grypowej, prawdopodobnie z powodu zmiany z odpowiedzi Th2 na Th1. Podkreśla to znaczenie rozważenia momentu wykonania LTT u pacjentów z jednoczesnymi infekcjami, ponieważ modulacja odporności może wpłynąć na wiarygodność wyników testu. Klinicyści powinni zachować ostrożność w interpretacji wyników LTT i rozważyć powtórzenie testu po wyzdrowieniu z infekcji, aby zapewnić dokładną diagnozę i odpowiednie zarządzanie alergiami na leki.

Ocena wiarygodności LTT dla diagnozowania boreliozy

Test transformacji limfocytów (LTT) został zaproponowany jako metoda diagnozowania aktywnej boreliozy wywołanej przez Borrelia burgdorferi sensu lato. Jednakże, w przeglądzie przeprowadzonym przez Dessau i wsp., wartość diagnostyczna LTT jest krytycznie oceniana, ujawniając znaczące problemy metodologiczne i ograniczenia w istniejących badaniach na temat skuteczności LTT. W szczególności badanie przeprowadzone przez von Baehr i wsp. dotyczące użycia LTT do diagnozy boreliozy rodzi pytania o jego wiarygodność, kryteria wyboru próby oraz ogólne znaczenie kliniczne.

Przegląd i ograniczenia badania

Badanie von Baehr i wsp. miało na celu walidację LTT do diagnozowania aktywnej boreliozy, badając 120 seronegatywnych dawców krwi, 40 seronegatywnych pacjentów z chorobami autoimmunologicznymi, 48 zdrowych seropozytywnych osób oraz 94 seropozytywnych pacjentów z objawami klinicznymi boreliozy. Dodatkowo, 1480 próbek zostało przebadanych zarówno przy użyciu LTT, jak i metod serologicznych, w tym ELISA IgG i IgM oraz Western blot.

Jednakże Dessau i wsp. wskazują na kilka poważnych problemów z projektem badania i metodologią. Na przykład kryteria diagnozowania boreliozy u 94 pacjentów z objawami klinicznymi nie zostały jasno określone. Brak wyjaśnienia, czy zastosowano kluczowe środki diagnostyczne, takie jak pleocytoza rdzeniowa i dodatni wskaźnik przeciwciał w przypadkach zespołu Bannwartha, wymagane przez europejskie definicje przypadków boreliozy. Podobnie diagnoza pacjentów z migrującymi bólami mięśniowymi była niedostatecznie opisana, co pozostawia niejasność, jak te przypadki zostały potwierdzone jako borelioza.

Problemy z metodologią i niespójność danych

Metodologia badania von Baehr i wsp. zawiera również kilka niejasnych aspektów. Na przykład próg pozytywnego wskaźnika stymulacji (SI) w LTT zmieniał się między >3 a >5, co powodowało niepewność co do tego, jak określano wyniki pozytywne. Ponadto dane przedstawione w tabelach nie zawsze się sumują. Z 1480 pacjentów przebadanych, 592 uzyskało wynik pozytywny w LTT, ale tylko 340 ponownie pojawia się w późniejszej analizie, bez wyjaśnienia dla tej rozbieżności. Dessau i wsp. sugerują, że diagram przepływu lub jaśniejsze wyjaśnienie byłyby konieczne, aby wyjaśnić, jak wybierano podgrupy pacjentów do analizy.

Brak dowodów na wykrywanie aktywnej infekcji i monitorowanie leczenia

Jednym z głównych twierdzeń badania von Baehr i wsp. było to, że LTT może wykrywać aktywną boreliozę i monitorować efekt leczenia antybiotykami. Jednakże Dessau i wsp. twierdzą, że to twierdzenie jest nieuzasadnione z powodu braku klinicznych cech obserwacyjnych, takich jak wykrywanie organizmów przez hodowlę lub PCR. Projekt badania nie obejmował prospektywnego badania z grupą kontrolną, co utrudnia wyciągnięcie ważnych wniosków dotyczących zdolności LTT do wykrywania aktywnej infekcji lub monitorowania skuteczności leczenia. Dessau i wsp. zauważają, że rygorystyczny projekt badania, w tym kontrolowane próby, byłyby konieczne do uzasadnienia tych twierdzeń.

Obawy o standardy etyczne i konflikty interesów

Przegląd podkreśla również obawy o standardy etyczne i potencjalne konflikty interesów w badaniu von Baehr i wsp. Brakowało deklaracji etyki w publikacji. Ponadto autorzy badania byli związani z komercyjnym laboratorium oferującym LTT jako usługę diagnostyczną, co mogło prowadzić do stronniczości. Strona internetowa laboratorium sugeruje, że pozytywny wynik LTT może wskazywać na przetrwałą infekcję, mimo że nie jest to poparte przez europejskie wytyczne neurologiczne ani mikrobiologiczne, które zniechęcają do stosowania LTT ze względu na niewystarczającą walidację i niską specyficzność.

Wyzwania w opracowywaniu wiarygodnych biomarkerów diagnostycznych

Chociaż LTT został zaproponowany jako narzędzie do diagnozowania aktywnej boreliozy, wyzwania w opracowywaniu wiarygodnych biomarkerów dla aktywnych infekcji Borrelia pozostają znaczące. Detekcja przeciwciał obecnie nie pozwala na odróżnienie aktywnej infekcji od przeszłego narażenia lub zakażenia bezobjawowego, a rozpoznanie limfocytów T, takie jak stosowane w LTT, może nie mieć wystarczającej specyficzności, aby uniknąć wyników fałszywie dodatnich.

Dessau i wsp. odwołują się do niedawnego szwedzkiego badania, które badało zastosowanie techniki ELISPOT do pomocniczej diagnozy boreliozy. Badanie to wykazało, że ELISPOT miał specyficzność tylko 82%, co rodzi obawy o wiarygodność testów opartych na odpowiedzi komórkowej w diagnostyce klinicznej.

Uwagi końcowe dotyczące użyteczności klinicznej LTT

Przegląd konkluduje, że wartość kliniczna LTT do diagnozowania aktywnej boreliozy, jak zaproponował von Baehr i wsp., nie jest poparta dostępnymi dowodami. Problemy metodologiczne, brak jasności w doborze pacjentów oraz brak silnych dowodów na wykrywanie aktywnej infekcji lub monitorowanie efektów leczenia podważają wnioski badania. Dodatkowo związek z komercyjnym laboratorium rodzi obawy o konflikty interesów.

Dessau i wsp. podkreślają znaczenie krytycznego czytania literatury naukowej i upewniania się, że spełnione są odpowiednie standardy recenzji naukowej, szczególnie w przypadku rosnącej liczby czasopism typu open access. Problemy z LTT uwypuklają potrzebę ostrożnej interpretacji badań, które brakuje rygorystycznej walidacji, ponieważ niepoparte wnioski mogą prowadzić do błędnej diagnozy i nieodpowiednich strategii leczenia boreliozy.

Przypadek konwersji pozytywnego LTT na wynik negatywny

Test transformacji limfocytów (LTT) jest często używany do diagnozowania reakcji na leki poprzez ocenę proliferacji limfocytów T po ekspozycji na podejrzewany antygen leku. Chociaż test jest prosty i niskiego ryzyka, istnieje możliwość wyników fałszywie dodatnich z powodu różnych czynników wpływających na reakcje komórek odpornościowych. Proliferacja limfocytów T w LTT nie zawsze bezpośrednio koreluje z reakcjami alergicznymi in vivo, a stan pacjenta, taki jak infekcje, może wpływać na wyniki testu. Infekcja grypowa, która zazwyczaj indukuje odpowiedź immunologiczną typu Th1, może zakłócić wyniki, zmieniając istniejącą odpowiedź Th2.

W artykule opartym na pracy Kondo i wsp. (2021) opisano pacjentkę z historią wykwitów skórnych wywołanych lekami, która uzyskała wiele pozytywnych wyników LTT dla podejrzanych leków. Jednakże podczas infekcji grypowej wyniki LTT stały się negatywne, co rodzi pytania o wiarygodność testu w czasie infekcji. Ten przypadek podkreśla znaczenie zrozumienia modulacji układu odpornościowego przy interpretacji wyników LTT, szczególnie w kontekście współistniejących infekcji.

Opis przypadku

37-letnia kobieta, bez znaczącej historii medycznej, doświadczyła nawracających, bezobjawowych wykwitów składających się z rozproszonych i połączonych purpurowych plam na ciele przez sześć miesięcy. Podczas pierwszej wizyty w szpitalu Uniwersytetu Mie wykwity ustąpiły, ale jej historia medyczna wzbudziła podejrzenia reakcji na leki. Stosowała niesteroidowe leki przeciwzapalne (NLPZ), paracetamol, alprazolam oraz inne leki. Badania krwi, w tym pełna morfologia krwi, markery zapalne i IgE-RAST dla powszechnych alergenów, były w normie. Tomografia komputerowa całego ciała nie ujawniła żadnych nieprawidłowości, wykluczając inne przyczyny, takie jak infekcje, reakcje alergiczne czy nowotwory.

Aby dalej badać przyczynę wykwitów, wykonano LTT dla podejrzanych leków. Wszystkie wyniki były pozytywne i zalecono pacjentce zaprzestanie stosowania wszystkich testowanych leków, z wyjątkiem alprazolamu, po czym wykwity nie powróciły. Rok później wróciła do szpitala, poszukując porady, jakie leki może bezpiecznie stosować. Ponownie wykonano LTT dla tych samych leków i ponownie wszystkie wyniki były pozytywne. Ze względu na utrzymujące się pozytywne wyniki została przyjęta na test prowokacji lekowej (DCT), a przy przyjęciu pobrano próbkę krwi do LTT.

Wkrótce po hospitalizacji pacjentka dostała wysokiej gorączki i zdiagnozowano u niej grypę. Co zaskakujące, wszystkie wyniki LTT wykonane podczas przyjęcia okazały się negatywne dla podejrzanych leków. Jedenaście dni po wyzdrowieniu z grypy powtórzono LTT i niektóre wyniki znów stały się pozytywne. Test płatkowy z rozcieńczeniami tych samych leków, które były testowane w LTT, dał wyniki negatywne. Przeprowadzono testy prowokacyjne z tiaramidem i loxoprofenem, ale nie pojawiły się żadne wykwity skórne. Jednakże ze względu na wysoki wskaźnik stymulacji (SI) dla paracetamolu test prowokacyjny dla tego leku nie został przeprowadzony i zalecono pacjentce unikanie paracetamolu. Po tej interwencji nie obserwowano nawrotu wykwitów skórnych.

Szczegółowe dane LTT, w tym wskaźniki stymulacji w różnych punktach czasowych, można znaleźć w oryginalnym artykule autorstwa Kondo i wsp. (2021).

Omówienie

Ten przypadek ilustruje unikalną sytuację, w której wcześniejsze pozytywne wyniki LTT zmieniły się na negatywne podczas infekcji grypowej. LTT jest na ogół użyteczne do diagnozowania reakcji na leki, ponieważ mierzy proliferację limfocytów T po stymulacji docelowym lekiem. Test jest szc

Ponadto rozbieżność między wynikami testu płatkowego a LTT może wynikać z ograniczonej penetracji leków przez naskórek podczas testu płatkowego. W przypadkach, w których komórki Th2 są obfite, takich jak w przypadku pseudolymphoma lub erythroderma papulosum, wyniki LTT są bardziej prawdopodobne, że będą pozytywne, podczas gdy testy płatkowe mogą dawać wyniki negatywne ze względu na niewystarczającą penetrację leku.

Opisany przypadek, zgłoszony przez Kondo i wsp. (2021), podkreśla potrzebę starannego doboru czasu wykonywania LTT, szczególnie u pacjentów z równoczesnymi infekcjami. Choć LTT pozostaje cennym narzędziem do diagnozowania reakcji na leki, jego wyniki mogą być wpływane przez podstawowe zmiany immunologiczne, takie jak te wywołane przez infekcje. Ważne jest uwzględnienie kontekstu klinicznego oraz stanu immunologicznego pacjenta przy interpretacji wyników LTT.

Wnioski

W tym przypadku odpowiedź immunologiczna na podejrzane leki zmieniła się z pozytywnej na negatywną podczas infekcji grypowej, co prawdopodobnie wynikało z przesunięcia z odpowiedzi Th2 na Th1. Podkreśla to znaczenie rozważenia czasu wykonywania LTT u pacjentów z równoczesnymi infekcjami, gdyż modulacja układu odpornościowego może wpływać na wiarygodność wyników testu. Klinicyści powinni zachować ostrożność przy interpretacji wyników LTT i rozważyć powtórzenie testu po wyzdrowieniu z infekcji, aby zapewnić dokładną diagnozę i odpowiednie zarządzanie alergiami polekowymi.

Komentarze do “Test LTT w kierunku boreliozy – dokładność i ograniczenia”

Autor
Twój komentarz