Kryzys zdrowotny ignorowany przez rządy UE od 6 lat - miliony cierpią w milczeniu
Otwarty list do europejskich liderów politycznych, mediów i organizacji
List z raportem został wysłany do następujących odbiorców w Europie:
[email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected], [email protected]
Szanowni Liderzy Polityczni Europy,
Szanowni Członkowie Mediów,
Szanowni Przedstawiciele Szanowanych Organizacji,
To nic innego jak zbrodnia przeciwko ludzkości. Od sześciu lat rządy UE cicho ignorują rezolucję Parlamentu Europejskiego z 2018 roku dotyczącą infekcji bakteryjnej Borrelia, która dotyka około 25% populacji europejskiej. To zaniedbanie pozostawiło miliony ludzi na całym kontynencie cierpiących w milczeniu—źle zdiagnozowanych, nieleczonych i opuszczonych przez systemy opieki zdrowotnej, które miały ich chronić.
Ostatnie odkrycia dotyczące Borrelia i powiązanych infekcji ujawniają znaczące braki w obecnym rozumieniu i leczeniu choroby.
1) Dostarczamy dowody na niekompetencję lekarzy w niektórych największych szpitalach europejskich, wraz z jasnymi danymi pokazującymi, że systemy opieki zdrowotnej w tych krajach są ponad 20 lat za współczesnymi standardami.
2) Ponadto, przedstawiamy realne przypadki pacjentów, którzy zostali trwale niepełnosprawni z powodu zaniedbania ich skarg przez lekarzy, wraz z dowodami na ich infekcje. Te same osoby, teraz niepełnosprawne, nadal są ignorowane i pozostawione bez leczenia.
3) Dodatkowo, oferujemy dowody na całkowicie błędne diagnozy i leczenie infekcji.
4) W końcu przedstawiamy nasze formalne żądania do systemów opieki zdrowotnej.
Ten ukryty kryzys niszczy życie, a mimo to pozostaje zakopany pod medyczną obojętnością. UE nie posiada zatwierdzonej metody diagnostycznej dla Borrelia, co prowadzi do powszechnych błędnych diagnoz lub całkowitego lekceważenia milionów pacjentów. Skutkuje to nieodwracalnymi uszkodzeniami lub nawet śmiercią. Brak regulacji w UE pozwala lekarzom bawić się bogiem, decydując, kto przeżyje.
5) Oto, co jest ukrywane i dlaczego ten problem pilnie wymaga uwagi:
— Pomimo propozycji rezolucji Parlamentu Europejskiego z 2018 roku dotyczącej infekcji Borrelia, która wzywa do natychmiastowego ustanowienia standardowych protokołów diagnostycznych i leczniczych, rządy nie odpowiedziały, co prowadzi do ciągłego cierpienia milionów ludzi na całym kontynencie.
— Ostatnie badania wskazują, że nawet 25% populacji europejskiej może być zarażone tą chorobą, co znacznie przewyższa oficjalne raporty sprzed dziesięcioleci. Brak dokładnych testów i powszechne niedoraportowanie czynią z tego największy kryzys zdrowotny naszych czasów.
— W Europie i USA pacjenci zgłaszają, że ich objawy Borrelia są odrzucane jako „stres” lub „problemy psychiatryczne”, podczas gdy bakteria niszczy ich ciała po cichu. Pozostawione bez leczenia, uszkodzenia są nieodwracalne, pozostawiając osoby trwale niepełnosprawne.
— Istnieją dowody z ośrodków badawczych na całym świecie, które całkowicie zmieniają rozumienie tej infekcji, jednak żaden rząd ani system opieki zdrowotnej nie jest skłonny upublicznić tych informacji.
— Najczęstsza infekcja na świecie nie jest uwzględniana w rutynowych badaniach prenatalnych, w przeciwieństwie do kiły. Nasze raporty dostarczają naukowych dowodów na transmisję choroby z matki na dziecko. To pominięcie naraża kobiety w ciąży i ich nienarodzone dzieci na poważne ryzyko, prowadząc do poronień, martwych urodzeń oraz długotrwałych, nieodwracalnych problemów rozwojowych.
— Nasze raporty przedstawiają krytyczne dowody wskazujące, że obecne narzędzia diagnostyczne i protokoły leczenia są niebezpiecznie wadliwe. Mimo że te informacje są publicznie dostępne, systemy opieki zdrowotnej wydają się celowo ignorować skalę tego kryzysu.
— Władze zdrowotne w Wirginii i Maryland, USA, są prawnie zobowiązane do informowania swoich pacjentów, że negatywne wyniki testów na boreliozę nie wykluczają obecności infekcji. Prawo jasno stwierdza, że te testy są niewiarygodne.
— W Europie sytuacja wygląda zupełnie inaczej — pacjenci w ciężkim stanie z pozytywnymi wynikami testów są często wprowadzani przez lekarzy w błąd, że nie mają infekcji. To stanowi poważne naruszenie etyki lekarskiej i jest przestępstwem. Lekarze i cały system opieki zdrowotnej są bezpośrednio odpowiedzialni za zrujnowane życie i ciągłe cierpienie tych pacjentów. W czasie przygotowania tych raportów i zbierania kontaktów, pacjenci już zmarli.
Odniesienia do odpowiednich przepisów: Maryland: LAWRENCE J. HOGAN, JR., Governor, (Senate Bill 926, https://mgaleg.maryland.gov/2016RS/chapters_noln/Ch_450_sb0926T.pdf
Wirginia: 2021 Kodeks Wirginii Tytuł 32.1 - Zdrowie, Rozdział 5 - Regulacja Zakładów Opieki Medycznej i Usług, § 32.1-137.06. Informacja o wynikach testu na boreliozę (https://law.justia.com/codes/virginia/2021/title-32-1/chapter-5/section-32-1-137-06/)
W LymeCare Alliance walczymy o ujawnienie tej niesprawiedliwości i zapewnienie, aby pacjenci z boreliozą otrzymywali właściwą diagnozę, opiekę i leczenie, na jakie zasługują. Nie jesteśmy w stanie osiągnąć tego sami — potrzebujemy wsparcia mediów, aby ujawnić to systemowe zaniedbanie i ratować życie, udostępniając prawdę publicznie.
Twój wpływowy głos może być katalizatorem prawdziwej zmiany, pomagając chronić miliony ludzi poprzez przekazywanie faktów i dając im szansę zrozumienia, co dzieje się z ich zdrowiem.
Europejczycy cierpiący, opisani w naszych raportach, powoli umierają, nie mając nikogo, kto by ich chronił lub mówił o wyzwaniach, jakie napotykają. Tylko Ty możesz ujawnić prawdę. W międzyczasie setki tysięcy osób w kraju polegają na Tobie, aby szerzyć dokładne informacje naukowe i dać im możliwość bardziej precyzyjnej diagnozy.
6) Przekazujemy oddzielny raport z przypadkami pacjentów z krajów europejskich, wraz z plikiem zawierającym ich dane kontaktowe oraz dokumentację medyczną. Wszyscy ci pacjenci są gotowi potwierdzić powolną egzekucję, jaką ponieśli ze strony systemu opieki zdrowotnej w swoich krajach. Niestety, inni już odeszli.
Wprowadź tę pilną historię na pierwszy plan i do porządku obrad politycznych.
7) Przekazujemy również niezwykle istotne informacje, jak można przeprowadzić dokładniejsze testy.
Jest niezwykle ważne, aby całe społeczeństwo dokładnie zapoznało się ze wszystkimi załączonymi raportami.
RAPORT O PANDEMII
Dowody na Ukrytą Pandemię
Badania wskazują, że miliony ludzi na całym świecie są narażone na infekcje Borrelia. Choć prawdziwy zakres tej ukrytej pandemii został rozpoznany, pozostaje ona w dużej mierze niedostatecznie zgłaszana. Poniżej znajduje się fragment publikacji naukowej sprzed sześciu lat, która nakreśla skalę tego rosnącego kryzysu:
„Szacunkowe dane dla świata na 2018 rok to: zapadalność 12,3 mln rocznie; częstość występowania 62,1 mln; całkowity ciężar infekcji 262,0 mln.”
To są dane z 2018 roku. Przejdźmy do nowszych ustaleń:
Trzy regiony o najwyższej seroprewalencji to Europa Środkowa (do 28,6%), Azja Wschodnia (do 28,3%) oraz Europa Zachodnia (do 18,0%).
Statystycznie oznacza to, że jeśli jesteś w pokoju z czterema osobami, istnieje duże prawdopodobieństwo, że jedna z nich ma Borrelia.
Źródła:
Pilna rezolucja dotycząca boreliozy została złożona w Parlamencie Europejskim, jednak rządy i UE pozostają milczące
W 2018 roku złożono w Parlamencie Europejskim propozycję rezolucji w sprawie boreliozy (borelioza), zwracając uwagę na krytyczne luki w diagnozowaniu, leczeniu i świadomości dotyczącej tej coraz bardziej powszechnej choroby. Pomimo tej propozycji, rządy w całej Europie w dużej mierze pozostały milczące, podejmując niewielkie znaczące kroki w celu rozwiązania problemu.
Rezolucja podkreśla kluczowe obawy, w szczególności brak europejskiego konsensusu w sprawie leczenia, diagnozowania i badań przesiewowych boreliozy, przy czym praktyki krajowe znacznie się różnią (Punkt E). Ten brak standaryzacji doprowadził do niespójnych reakcji w opiece zdrowotnej, pozostawiając wielu pacjentów w obliczu opóźnionych diagnoz i niewystarczającego leczenia. Propozycja podkreśla również, że prawdziwe obciążenie boreliozą w UE pozostaje nieznane z powodu niespójnych danych statystycznych, zróżnicowanych definicji przypadków i różnych metod laboratoryjnych (Punkt J).
Pomimo tych pilnych obaw nie podjęto żadnych działań w celu ustanowienia zjednoczonego europejskiego podejścia, pozostawiając wielu pacjentów bez odpowiedniej opieki i wsparcia.
Odniesienie: PROPOZYCJA REZOLUCJI w sprawie boreliozy
Borelioza może być przenoszona z matki na dziecko
Jednym z mniej znanych, ale głęboko niepokojących aspektów boreliozy jest jej zdolność do przenoszenia się z matki na nienarodzone dziecko. Zjawisko to, znane jako borelioza wrodzona, występuje, gdy bakteria Borrelia przenika przez barierę łożyskową, zakażając płód w trakcie ciąży.
Badania pokazują, że nieleczona borelioza u kobiet w ciąży może prowadzić do poważnych komplikacji dla dziecka, takich jak poronienie, martwe urodzenie, przedwczesny poród i problemy rozwojowe po urodzeniu. Bakteria może zakażać mózg, serce i inne ważne organy płodu, potencjalnie powodując długotrwałe problemy zdrowotne.
Jeszcze bardziej niepokojące jest to, że wiele kobiet w ciąży nie jest świadomych, że ma boreliozę, ponieważ jej objawy mogą być subtelne lub błędnie zdiagnozowane. W rezultacie wiele dzieci rodzi się z infekcją, a matka nie otrzymuje odpowiedniego leczenia.
Źródła:
Chociaż borelioza jest najczęstszą infekcją przenoszoną przez wektory na całym świecie, kobiety w ciąży oraz osoby poddawane zapłodnieniu in vitro nie są rutynowo badane pod jej kątem. To stanowi wyraźny kontrast w stosunku do kiły, która jest standardowym badaniem prenatalnym. Zarówno borelioza, jak i kiła są wywoływane przez bakterie krętkowe i mogą mieć poważne konsekwencje, jeśli zostaną przeniesione na płód, w tym poronienie, martwe urodzenie lub problemy rozwojowe.
Z uwagi na potencjalne ryzyko istnieje pilna potrzeba wprowadzenia badań przesiewowych w kierunku boreliozy do opieki prenatalnej, aby zapewnić wczesne wykrycie i leczenie, podobnie jak w przypadku kiły.
Możliwe Przenoszenie Boreliozy Drogą Płciową
Borelioza, wywoływana przez bakterię Borrelia, należy do tej samej rodziny co dobrze znana infekcja przenoszona drogą płciową – kiła. Pod mikroskopem obie bakterie wyglądają niemal identycznie.
W przełomowym odkryciu naukowcy kwestionują od dawna przyjęte przekonanie, że borelioza przenoszona jest wyłącznie przez kleszcze. Nowe dowody sugerują, że Borrelia może być również przenoszona drogą płciową.
Choć borelioza tradycyjnie kojarzona jest z ugryzieniami kleszczy, nowe badania wskazują na możliwość przenoszenia jej z człowieka na człowieka. Według najnowszego badania zarówno badania na zwierzętach, jak i na ludziach wykazały niepokojące dowody, że bakterie Borrelia mogą być przenoszone podczas kontaktów intymnych, podobnie jak kiła.
W jednym eksperymencie Borrelia została wykryta w wydzielinach narządów płciowych osób zakażonych boreliozą, w tym u heteroseksualnych par, które współżyły bez zabezpieczeń.
Implikacje tego odkrycia są szokujące, sugerując znacznie szerszą drogę transmisji, niż dotychczas sądzono, co może dotyczyć milionów ludzi na całym świecie.
Źródła:
-
Przenoszenie boreliozy drogą płciową: wyzwanie dla paradygmatu chorób przenoszonych przez kleszcze
-
Przenoszenie boreliozy drogą płciową? Pytanie, które wymaga odpowiedzi
Lekarze Nie Znają Prawdziwych Objawów Boreliozy w Europie
Jednym z najbardziej rażących problemów w globalnym kryzysie boreliozy jest głęboka niewiedza na temat jej objawów — nawet wśród wykwalifikowanych pracowników służby zdrowia. Większość lekarzy zna jedynie „klasyczne” objawy boreliozy: wysypkę, ból stawów i objawy grypopodobne po ugryzieniu przez kleszcza. Rzeczywistość jest jednak znacznie bardziej złożona i niebezpieczna.
Istnieje ponad 20 znanych gatunków Borrelia, które mogą zakażać ludzi, z których każdy powoduje szeroki zakres objawów. Obejmuje to Borrelia burgdorferi (główną przyczynę boreliozy w Ameryce Północnej), Borrelia afzelii i Borrelia garinii (najczęstsze w Europie i Azji), a także inne. Każdy gatunek może wywołać unikalny zestaw objawów, które wykraczają poza typowe oznaki boreliozy, które lekarze są szkoleni, aby rozpoznawać.
Na przykład, podczas gdy niektóre gatunki głównie atakują skórę i stawy, inne mogą wpływać na układ nerwowy lub serce, prowadząc do objawów neurologicznych, spadku funkcji poznawczych lub blokady serca. Nawet doświadczeni lekarze często nie są świadomi tej różnorodności, co skutkuje częstymi niepowodzeniami w diagnozie i leczeniu.
W rzeczywistości wielu lekarzy w Europie nie wie, ile różnych gatunków Borrelia powoduje boreliozę lub jak szeroki zakres objawów może wywołać każdy z nich. Jeszcze bardziej niepokojące jest to, że większość pracowników służby zdrowia nie zdaje sobie sprawy, że pacjent może nosić jednocześnie wiele gatunków Borrelia.
Jak to możliwe, że tak wiele osób cierpi na jedną infekcję bakteryjną bez odpowiedniej diagnozy lub leczenia?
Borelioza jest często nazywana „Wielkim Imitatorem”, ponieważ jej objawy są niejasne, zróżnicowane i mogą naśladować wiele innych schorzeń — zespół przewlekłego zmęczenia, fibromialgię, stwardnienie rozsiane, reumatoidalne zapalenie stawów, a nawet zaburzenia psychiatryczne, takie jak depresja czy lęk. Złożoność infekcji stworzyła idealne warunki do błędnych diagnoz.
Objawy boreliozy mogą wpływać na wiele układów w organizmie, od układu nerwowego, przez stawy, aż po serce, co utrudnia lekarzom zidentyfikowanie jej rzeczywistej przyczyny. Zdolność boreliozy do naśladowania innych chorób często prowadzi pracowników służby zdrowia do błędnej interpretacji objawów, w wyniku czego pacjenci są leczeni na niewłaściwe schorzenia. Ponadto, różnorodność objawów wynikających z różnych gatunków Borrelia oraz możliwość współinfekcji dodatkowo komplikuje diagnozę. Ta kombinacja czynników wyjaśnia, dlaczego tak wiele osób pozostaje niezdiagnozowanych lub niedostatecznie leczonych, pomimo cierpienia na tę samą infekcję bakteryjną.
Pacjenci z chorobami takimi jak stwardnienie rozsiane (MS) i śmiertelne stany jak ALS cierpieli na niezdiagnozowaną boreliozę przez wiele lat
Stwardnienie rozsiane (MS) to poważna, wyniszczająca choroba, która dotyka głównie młodych dorosłych. Mimo postępów w łagodzeniu objawów i terapii modyfikujących przebieg choroby, nie ma na nią lekarstwa. Występowanie MS zbiega się z rozprzestrzenianiem się patogenu boreliozy, Borrelia burgdorferi, przenoszonego przez kleszcze ixodid. Sezonowe wzorce przypadków MS pokrywają się z boreliozą, sugerując potencjalne powiązanie.
Niektórzy pacjenci zdiagnozowani na MS lub nawet na bardziej śmiertelne stany, takie jak ALS (stwardnienie zanikowe boczne), cierpieli na niezdiagnozowaną boreliozę przez lata. Z uwagi na nakładające się objawy — takie jak problemy neurologiczne, osłabienie mięśni i zmęczenie — wielu z tych pacjentów zostało błędnie zdiagnozowanych i nie otrzymało terminowego leczenia boreliozy. To dodatkowo komplikuje zrozumienie obu schorzeń przez społeczność medyczną i podkreśla potrzebę większej świadomości oraz bardziej kompleksowych praktyk diagnostycznych w przypadku pacjentów wykazujących nakładające się objawy.
Odniesienie: Chroniczna borelioza jako przyczyna stwardnienia rozsianego – czy leczenie antybiotykami jest możliwe?
Inny raport omawia przypadek 45-letniej kobiety zdiagnozowanej na stwardnienie rozsiane (MS), u której również stwierdzono dodatnią serologię boreliozy.
Odniesienie: Stwardnienie rozsiane i dodatnia serologia boreliozy
Badanie przeprowadzone w hrabstwie Suffolk, Nowy Jork, wykazało, że 9 na 19 pacjentów zdiagnozowanych na stwardnienie zanikowe boczne (ALS) miało serologiczne dowody ekspozycji na Borrelia burgdorferi (borelioza), w porównaniu do 4 na 38 kontrolnych. Większość seropozytywnych pacjentów była płci męskiej, a niektórzy wykazali poprawę po leczeniu antybiotykami, podczas gdy inni nie. Sugeruje to potencjalne powiązanie między ALS a infekcją Borrelia, szczególnie na obszarach endemicznych boreliozy, chociaż żaden z pacjentów z ALS nie wykazywał typowych objawów boreliozy.
Odniesienie: Reaktywność immunologiczna na Borrelia burgdorferi u pacjentów z chorobą neuronu ruchowego
W badaniu przypadków zgłoszono znaczne wyzdrowienie u pacjenta początkowo uważanego za osobę z ALS, który został poddany leczeniu antybiotykami na infekcje boreliozy i Babesia. To rodzi alarmującą możliwość, że niektóre diagnozy ALS mogą być błędne, a prawdziwą przyczyną jest borelioza. Związek między ALS a ekspozycją na boreliozę wykazał statystycznie istotny związek, szczególnie w rejonach, gdzie borelioza jest powszechna, co wywołało pilne apele o dalsze badania.
Odniesienie: Poprawa w chorobie neuronu ruchowego po terapii ceftriaksonem IV i terapii przeciwko Babesii
Jeszcze bardziej przerażające: testy na boreliozę nie działają, a lekarze o tym nie wiedzą
Istnieje ponad 20 znanych gatunków Borrelia, które mogą wywołać boreliozę, każdy stawiający unikalne wyzwania diagnostyczne. Większość testów została zaprojektowana do wykrywania przeciwciał przeciw Borrelia burgdorferi, najczęstszej odmianie w Ameryce Północnej. Jednak infekcje spowodowane innymi szczepami, szczególnie w Europie i Azji, mogą pozostać niewykryte, prowadząc do fałszywie negatywnych wyników.
Bakterie Borrelia są również znane z umiejętności ukrywania się w tkankach, co utrudnia układowi odpornościowemu ich wykrycie. W rezultacie pacjenci mogą nie wytwarzać wystarczającej ilości przeciwciał, aby testy mogły je wykryć, mimo że bakterie są aktywne w ich organizmach. Gdy bakterie przedostaną się do mózgu, układu nerwowego, ścięgien lub oczu, testy mogą stale dawać wyniki negatywne, mimo aktywnej infekcji.
Chociaż test Western Blot jest uważany za złoty standard, ma on swoje ograniczenia. W wielu krajach mierzy tylko niewielką liczbę pasm białkowych — często tylko 5-7, w porównaniu do ponad 15 w innych krajach. Zgodnie z wytycznymi CDC wymaganych jest pięć pozytywnych pasm do oficjalnej diagnozy, co powoduje, że wielu pacjentów pozostaje niezdiagnozowanych. To pozostawia infekcje nieleczone, co prowadzi do niepełnosprawności, a nawet śmierci wielu osób cierpiących.
Przestarzałe wytyczne CDC dotyczące testowania boreliozy, które wymagają od pacjentów pięciu pozytywnych pasm w teście Western Blot do formalnej diagnozy, są częścią problemu. Miliony osób, które wykazują tylko jedno lub dwa pasma, pozostają niezdiagnozowane i nieleczone, co prowadzi do poważnych długoterminowych konsekwencji zdrowotnych.
Fałszywie negatywne wyniki z testów ELISA są poważną przeszkodą w identyfikacji boreliozy. Testy te, ze względu na niską czułość, często nie wykrywają infekcji, opóźniając leczenie. Lekarze powinni przestać polegać wyłącznie na testach ELISA w diagnostyce, ponieważ ta metoda często pomija aktywne infekcje.
Niedawne badanie ujawniło znaczące problemy z obecnymi testami diagnostycznymi na boreliozę, szczególnie z powszechnie stosowanym testem ELISA. Naukowcy porównali osiem różnych systemów ELISA i pięć immunoblotów, odkrywając poważne rozbieżności w wykrywaniu przeciwciał przeciwko Borrelia. Stwierdzono, że wielu pacjentów podejrzewanych o boreliozę otrzymuje fałszywie negatywne wyniki, pozostając niezdiagnozowanymi i nieleczonymi.
Badanie, w którym przebadano 89 próbek pacjentów, wykazało, że odsetek pozytywnych wyników ELISA różnił się znacznie, od 34% do 61%. Ta niespójność podkreśla poważny problem w procesie diagnostycznym, ponieważ wielu pacjentów z aktywnymi infekcjami nie jest prawidłowo identyfikowanych. Niektóre testy wykazały nawet wyniki negatywne u pacjentów, u których później potwierdzono boreliozę innymi metodami. ("Znaczące różnice między strategiami testowania wykrywania przeciwciał przeciwko Borrelia ujawnione w porównaniu ośmiu testów ELISA i pięciu immunoblotów", C. W. Ang, D. W. Notermans, M. Hommes, A. M. Simoons-Smit, i T. Herremans, 2011)
Biofilmy Borrelia: Kolejny Ignorowany Temat Wśród Lekarzy Mainstreamowych
Jednym z mniej znanych i słabo rozumianych aspektów boreliozy jest tworzenie biofilmów Borrelia, temat nieznany wielu pracownikom służby zdrowia. Biofilmy to ochronne warstwy tworzone przez bakterie, które pozwalają im przetrwać w nieprzyjaznym środowisku, unikać układu odpornościowego i opierać się antybiotykom. W przypadku boreliozy Borrelia może tworzyć te biofilmy w ludzkim organizmie, co sprawia, że infekcja jest bardziej trwała i trudniejsza do wyleczenia.
Biofilmy są nawet do 1000 razy bardziej odporne na antybiotyki.
Odniesienie: Biofilmy jako promotorzy oporności bakterii na antybiotyki i tolerancji
Przygotowanie przed Testem na Boreliozę: Rozbijanie Biofilmów
Przed przystąpieniem do testu na boreliozę pacjenci powinni przygotować się, stymulując układ odpornościowy i rozbijając biofilmy Borrelia przez okres jednego miesiąca. Proces ten pomaga zwiększyć dokładność testów, ponieważ zwiększa prawdopodobieństwo wykrycia bakterii w organizmie. Poprzez ukierunkowanie działań na biofilmy i pobudzanie aktywności immunologicznej szanse na uzyskanie bardziej precyzyjnych wyników są znacznie większe.
Aby uzyskać szczegółowy przewodnik na temat przygotowania do testów na boreliozę, w tym znaczenia rozbijania biofilmów i stymulacji układu odpornościowego, przeczytaj artykuł „Przygotowanie do testu na boreliozę (Borrelia)”. Informacje te mogą znacząco zwiększyć twoje szanse na uzyskanie dokładnych wyników testów.
Nieświadomość Lekarzy na Temat Boreliozy Niszczy i Zabija Ludzi
Brak wiedzy na temat boreliozy wśród lekarzy może mieć druzgocące skutki dla pacjentów. Błędna diagnoza i brak kompetencji mogą zmienić kiedyś aktywnych i zdrowych ludzi w osoby niepełnosprawne. Większość lekarzy nie ma rzeczywistego zrozumienia objawów choroby. Mogli przeczytać przestarzałe podręczniki zawierające błędne informacje, a wielu prawdopodobnie nigdy nie przeczytało ani jednego tekstu na ten temat. W wyniku tych zaniedbań ludzie cierpią na choroby do końca życia lub nawet umierają.
Leczenie: To Nie To, Co w Podręcznikach, i Każdy Lekarz Powinien To Wiedzieć
Pacjenci, którym udało się otrzymać oficjalną diagnozę boreliozy, często otrzymują jednorazową kurację antybiotykową i są wysyłani do domu z oczekiwaniem, że wrócą do normalnego życia. Jednak wiele osób z długotrwałymi infekcjami i poważnymi objawami doświadcza niewielkiej lub żadnej poprawy po takim leczeniu. Jest niewielu pacjentów, którzy otrzymują bardziej kompleksową opiekę, poddając się wielokrotnym kuracjom antybiotykowym przez cały rok – czasem przez lata. Te osoby mogą poświadczyć o prawdziwym tempie i skuteczności leczenia. Jednorazowa kuracja antybiotykowa nie jest wystarczająca, aby wyleczyć kogokolwiek cierpiącego na przewlekłą boreliozę. Podczas gdy może wystarczyć do leczenia prostego zakażenia dróg moczowych, borelioza wymaga długotrwałej i starannie zarządzanej terapii. Rzeczywistość leczenia i jego wymagana długość nie są tajemnicami – każdy pracownik służby zdrowia musi to zrozumieć.
Badanie autorstwa Preac-Mursic i in. podkreśla przetrwanie Borrelia burgdorferi u pacjentów nawet po leczeniu antybiotykami. Naukowcy odkryli, że pomimo leczenia, bakterie można było nadal hodować z tkanek pacjentów, a niektóre osoby nadal odczuwały objawy kliniczne lub subkliniczne bez wykrywalnych poziomów przeciwciał. Sugeruje to, że terapia antybiotykowa może czasami tłumić odpowiedź immunologiczną, co sprawia, że tradycyjne testy są niewiarygodne do wykrycia trwających infekcji. Badanie konkluduje, że zarówno wczesna, jak i przewlekła borelioza, z uporczywą obecnością Borrelia po leczeniu, nie może być wykluczona na podstawie negatywnych testów na przeciwciała. („Przetrwanie Borrelia burgdorferi u pacjentów z boreliozą leczonych antybiotykami”)
Badanie autorstwa Hodzic i in. badało skuteczność leczenia antybiotykowego w modelu mysim boreliozy. Myszom zakażonym Borrelia burgdorferi podano ceftriakson zarówno we wczesnych, jak i przewlekłych stadiach infekcji. Chociaż leczenie antybiotykowe sprawiło, że myszy miały stale negatywne wyniki hodowli, niektóre tkanki pozostały PCR-dodatnie, a krętki znajdowały się w tkankach bogatych w kolagen. Dodatkowo, kleszcze, które żywiły się leczonymi myszami, były w stanie przenieść krętki na niezakażone myszy, co wskazuje na przetrwanie zakaźnych, nierozmnażających się krętków. Było to szczególnie wyraźne u myszy leczonych podczas przewlekłego etapu infekcji. („Przetrwanie Borrelia burgdorferi po leczeniu antybiotykowym u myszy”)
To po prostu oznacza, że kiedy otrzymujesz antybiotyki i masz potem negatywny wynik testu, oznacza to tylko jedno — test krwi jest negatywny, ale bakterie pozostają głęboko osadzone w twoich tkankach kolagenowych, nadal nienaruszone.
A Teraz Rzeczywistość Staje się Jeszcze Bardziej Brutalna
Badanie prowadzone przez Evę Sapi i współpracowników bada, czy Borrelia, bakteria odpowiedzialna za boreliozę, może przetrwać w organizmie nawet po długotrwałym leczeniu antybiotykami. Badanie analizowało tkanki 53-letniego pacjenta z boreliozą, który przeszedł 16 lat intensywnej terapii antybiotykowej. Pomimo leczenia, naukowcy znaleźli antygeny Borrelia, DNA oraz skupiska biofilmów w narządach pacjenta, w tym w mózgu, sercu, nerkach i wątrobie. Te odkrycia sugerują, że Borrelia może przetrwać zarówno w formie krętka, jak i w formie opornego na antybiotyki biofilmu, powodując przewlekłą infekcję. Obecność markerów zapalnych w pobliżu tych biofilmów wskazuje, że te uporczywe bakterie mogą nadal wywoływać stany zapalne, prowadząc do długotrwałych problemów zdrowotnych. („Długotrwała obecność antygenów i DNA Borrelia burgdorferi w tkankach pacjenta z boreliozą”)
To badanie dostarcza mocnych dowodów, że Borrelia burgdorferi może przetrwać w ludzkim organizmie pomimo agresywnego leczenia antybiotykami, kwestionując obecne podejście do leczenia boreliozy.
Dowód ten został potwierdzony przez wielu innych mikrobiologów i naukowców, w tym Monicę Embers:
Lekarze nigdy tego nie przyznają. Wielu z nich nawet nie zna tych badań. W rzeczywistości jest możliwe, że niektórzy nigdy nie przeczytali żadnych badań poza podręcznikami, z których studiowali dziesiątki lat temu.
Jeszcze Bardziej Przerażająca Prawda
Istnieje ponad 350 chorób, które są znane jako związane z boreliozą. Poniżej znajduje się lista tylko kilku z nich. Możesz pobrać i przejrzeć pełną listę wraz z zestawem raportów.
-
Stwardnienie zanikowe boczne (ALS - choroba Lou Gehriga)
-
Choroba Alzheimera
-
Ostry udar niedokrwienny mostu
-
Poważne choroby serca (Ostry zespół wieńcowy, Kardiomiopatia, Choroba serca)
-
Poważne choroby neurologiczne (Ostre zapalenie rdzenia, Poprzeczne zapalenie rdzenia, Zespół Guillaina-Barrégo, Stwardnienie rozsiane, Postępujące porażenie nadjądrowe)
-
Udar (Postępujący udar, Krwotok podpajęczynówkowy)
-
Niewydolność oddechowa
-
Septyczne zapalenie stawów
-
Zespół zaburzeń oddychania noworodków
-
Zespół nagłej śmierci niemowląt (SIDS)
-
Zespół Przewlekłego Zmęczenia
-
Fibromialgia
-
Zapalnie opon mózgowych
-
Zanik mózgu
-
Twardzina skóry
-
Reumatoidalne Zapalenie Stawów
-
Polimialgia reumatyczna
-
Układowe zapalenie naczyń (Ziarniniak Wegenera, Zapalenie naczyń)
-
Demencja (Demencja przedwczesna, Odwracalna demencja)
W pliku znajduje się ponad 320 innych potwierdzonych schorzeń.
Zbrodnia Przeciwko Ludzkości
Gdy ktoś popełnia morderstwo, jest to zbrodnia. Zabójstwo z powodu zaniedbania również podlega karze, co prowadzi do oskarżeń i więzienia. Jednak system opieki zdrowotnej i lekarze są chronieni przez swój status. Niemniej jednak każda forma zaniedbania, niekompetencji lub odmowy udzielenia opieki jest niczym innym jak zbrodnią przeciwko ludzkości.
OPIS PRZYPADKÓW KLINICZNYCH PACJENTÓW
Przypadek kliniczny: XXXXXX XXXXXX
Kraj: Niemcy, *********@***********.com
Historia:
Pacjentka, pani XXXXXX XXXXXX, zaczęła odczuwać pierwsze objawy boreliozy w 2007 roku, w tym bóle stawów i problemy neurologiczne. Początkowo leczono ją doksycykliną, która przyniosła tymczasową ulgę. W 2008 roku pojawiły się objawy dotyczące oczu, które nie zostały rozpoznane przez niemiecką służbę zdrowia. W kolejnych latach pacjentka doświadczała nasilenia bólów stawów i kręgosłupa. Rozważano wiele diagnoz, w tym przeciążenie stawów i zaburzenia psychosomatyczne, z czego to ostatnie zostało wykluczone przez ocenę psychiatryczną. Boreliozę testowano kilkakrotnie tylko metodą ELISA, która za każdym razem dawała wyniki negatywne.
W 2016 roku, po wystąpieniu sztywności szyi i mimowolnego skrętu kciuka, pani XXXXXX skonsultowała się ze specjalistą chorób zakaźnych w Stanach Zjednoczonych. Ocena kliniczna sugerowała neuroboreliozę, choć testy w USA miały ograniczenia w wykrywaniu europejskich szczepów Borrelia, co utrudniło potwierdzenie. Sześciotygodniowa kuracja ceftriaksonem przyniosła tymczasową poprawę, ale objawy powróciły trzy miesiące po leczeniu. W 2019 roku zaawansowane badania przeprowadzono w specjalistycznym laboratorium w Berlinie, które wykazały wyniki na granicy normy w zakresie VLsE oraz pozytywne IgG i IgM w teście line blot, potwierdzając trwałą infekcję Borrelia afzelii (silnie pozytywną).
Mimo pozytywnej diagnozy znana klinika w Berlinie odmówiła leczenia, argumentując, że badania diagnostyczne nie zostały przeprowadzone wewnętrznie. Następnie pani XXXXXX skonsultowała się ze specjalistą od boreliozy, który zainicjował różne kuracje antybiotykowe, przynoszące częściową ulgę w objawach.
Obecny Stan:
Obecnie pani XXXXXX radzi sobie z obniżoną jakością życia z nawracającymi objawami. Odmowa leczenia przez lokalne placówki, mimo potwierdzonych wyników badań, sprawiła, że jest zmuszona korzystać z ograniczonych opcji prywatnej opieki specjalistycznej. Jej przypadek pokazuje istotne bariery w niemieckim systemie opieki zdrowotnej dotyczące diagnostyki i leczenia boreliozy, gdzie zaawansowane wyniki diagnostyczne z zewnętrznych laboratoriów są często ignorowane.
Przypadek kliniczny: XXXXXX XXXXXX
Kraj: Wielka Brytania, *********@**********.com
Historia:
XXXXXX XXXXXX, pacjent z Wielkiej Brytanii, od pięciu lat zmaga się z narastającymi objawami. Jego dolegliwości początkowo miały charakter ogólny, ale z czasem przerodziły się w złożony zestaw wyniszczających objawów, w tym osłabienie mięśni, ogólne zwiotczenie więzadeł, zawroty głowy, neuropatię obwodową, ból pięty i niewyraźne widzenie. Mimo pogarszającego się stanu zdrowia, XXXXXX nie otrzymał odpowiedniego leczenia medycznego w Wielkiej Brytanii z powodu ograniczeń standardowych metod diagnostycznych i odmowy lokalnych lekarzy do uznania wyników pozytywnych testów zaawansowanych wykonanych za granicą.
Przypadek XXXXXX-a to tragiczny przykład na to, jak ograniczenia konwencjonalnych metod diagnostycznych i brak świadomości na temat infekcji przenoszonych przez kleszcze w Wielkiej Brytanii mogą prowadzić do postępującej degradacji zdrowia pacjenta. Jego doświadczenie ukazuje rosnący problem pacjentów cierpiących na przewlekłą boreliozę i powiązane infekcje, którzy często pozostają bez leczenia z powodu negatywnych wyników standardowych testów, takich jak ELISA, oraz sceptycyzmu w kwestii występowania niektórych patogenów w Wielkiej Brytanii.
Przypadek kliniczny: XXXXXX XXXXXX
Kraj: Bułgaria, *********@*********.com +359*********
Historia:
Pacjentka XXXXXX XXXXXX doświadcza poważnego pogorszenia zdrowia, które objawia się ogólnym zmęczeniem i objawami neurologicznymi. Z powodu postępującej choroby nie jest już w stanie opiekować się dzieckiem. W celu dokładniejszej diagnozy wysyła próbki krwi za granicę do analizy metodą ELISpot, która wykazuje pozytywne wyniki na infekcję Borrelia (wywołującą boreliozę).
Pacjentka była hospitalizowana w jednym z czołowych szpitali w Bułgarii, gdzie przeprowadzono test metodą ELISA, która okazała się niewystarczająca w porównaniu do nowoczesnych metod. Wyniki tego testu były negatywne. Dwa dni później, bez przeprowadzenia dodatkowych badań diagnostycznych lub terapeutycznych, pacjentka została wypisana ze szpitala z odmową dalszego leczenia.
Obecny stan:
Obecnie pacjentka jest w ciężkim i bezradnym stanie, nie otrzymując niezbędnej uwagi i opieki od specjalistów medycznych. Mimo pozytywnych wyników testów na boreliozę przeprowadzonych za granicą, leczenie w Bułgarii zostało odmówione z powodu negatywnego wyniku testu ELISA. Stan pacjentki pozostaje krytyczny, a w kraju brakuje dostępnych opcji skutecznej terapii.
Przypadek kliniczny: XXXXXX XXXXXX
Kraj: Bułgaria, ***********@**********.com +359*********
Historia:
W 2019 roku, po ugryzieniu przez kleszcza, XXXXXX XXXXXX zaczął doświadczać objawów neurologicznych o mieszanym charakterze. Skonsultował się z wieloma specjalistami, począwszy od lekarza ogólnego, który złośliwie zasugerował, że „brak spożycia alkoholu powoduje objawy”. Od tego momentu pacjent osobiście finansował regularne i kosztowne badania lekarskie i testy. Neurolog zalecił badanie na boreliozę metodą ELISA, ale wynik był negatywny.
Po wydaniu około 40 000 BGN na różne procedury medyczne przez kilka lat, pacjent nie jest w stanie samodzielnie się poruszać, polegając wyłącznie na bliskich w zakresie podstawowej opieki, takiej jak karmienie i mycie. Zasięgnął rady znanego profesora w szpitalu Sofiamed, który podejrzewał neuroboreliozę i zalecił dodatkowe testy, w tym w Narodowym Centrum Chorób Zakaźnych i Pasożytniczych (NCIPD) z wykorzystaniem metod ELISA i Immunoblot, oraz metodę LTT za granicą. Wszystkie wyniki badań były negatywne, co skłoniło profesora do odmowy dalszego leczenia.
Wyniki testów z NCIPD wyraźnie wskazują, że badania były przeprowadzone dla amerykańskiego szczepu *Borrelia burgdorferi*, jednego z najrzadszych szczepów w Europie. Tzw. „laboratorium referencyjne” w Bułgarii nie ujawnia producenta testów ani dokładnej specyfiki analiz. Bułgarscy obywatele pozostają nieświadomi szczegółów testów, którym się poddają. Ponadto NCIPD nie ujawnia publicznie, jak środki z darowizn czy przychody z obywateli niepełnosprawnych są alokowane.
Testy przeprowadzone w NCIPD, które lekarze uważają za „testy referencyjne dla Bułgarii”, nadal przynosiły wyniki negatywne. Pacjentowi obiecano, że następnego dnia zostanie uwzględniony w „nowym specjalnym programie diagnostycznym NCIPD” dla boreliozy, jednak to nigdy się nie zmaterializowało. W desperacji pacjent wysłał e-mail do Narodowego Funduszu Ubezpieczeń Zdrowotnych (NHIF) z prośbą o wskazówki dotyczące uzyskania oficjalnej diagnozy, ale nigdy nie otrzymał odpowiedzi.
Stan pacjenta dalej się pogorszył, gdy otrzymał podejrzenie diagnozy śmiertelnej choroby neurologicznej ALS, i został przyjęty do szpitala Aleksandrovska, jednego z czołowych ośrodków neurologicznych w Bułgarii. Jednak diagnoza nigdy nie została potwierdzona. W obecności pacjenta lekarz skomentował innemu lekarzowi, że jego stan ma charakter psychiatryczny. Zdesperowany, pacjent wysłał próbki krwi za granicę na badania, gdzie wykryto infekcję Ehrlichia — chorobę mało znaną w Bułgarii i bez dostępnych testów. Infekcja ta jest uznawana przez światowe autorytety zdrowotne jako koinfekcja boreliozy (choroby z Lyme). Terapia antybiotykowa, rozpoczęta na podstawie zagranicznych wyników testów, przyniosła pewną ulgę w objawach. Pacjent dowiedział się również o ważnym kroku stymulacji układu odpornościowego przed badaniem, a także o wspomagającym działaniu antybiotyków.
Nowe testy na boreliozę, przeprowadzone zarówno za granicą metodą LTT, jak i w Bułgarii metodą Western Blot (wariant Immunoblot), przyniosły wyniki pozytywne. Tym razem test z prywatnego laboratorium w Sofii wyraźnie obejmował europejskie szczepy Borrelia. Jednak największe szpitale w Bułgarii nadal odmawiały leczenia. Ten sam profesor, który początkowo podejrzewał neuroboreliozę, niechętnie zgodził się przyjąć pacjenta do szpitala „z litości”. Pacjent został wypisany z zaleceniem poddania się dalszym testom w NCIPD, co zostawiło go zrozpaczonego i całkowicie bez nadziei.
Prognoza i obecny stan:
Pacjent jest teraz trwale niepełnosprawny z powodu opóźnionych diagnoz, niezdolny do samodzielnej opieki po latach błędów medycznych. Jego stan jest krytyczny, przykuty do łóżka i całkowicie zależny od wsparcia rodziny, co jest wynikiem przedłużonego błędnego diagnozowania i niewłaściwego leczenia.
Przypadek kliniczny: XXXXXX XXXXXX
Kraj: Chorwacja, *************@**********.com
Historia:
Od ponad roku XXXXXX XXXXXX szuka pomocy medycznej z powodu postępujących problemów zdrowotnych, które uniemożliwiają jej wykonywanie obowiązków zawodowych. Skonsultowała się z wieloma specjalistami, w tym z lekarzami chorób zakaźnych, kardiologami, neurologami i radiologami, i przeszła liczne badania lekarskie. Pomimo tych wysiłków żaden lekarz w Chorwacji nie był w stanie postawić diagnozy. Wyniki testów niezmiennie sugerują, że jest zdrowa, jednak jej objawy utrzymują się, poważnie wpływając na jej jakość życia – nawet proste czynności, takie jak spacer do ogrodu, są dla niej wyzwaniem.
W Europie przewlekła borelioza nie jest oficjalnie uznawana, a lekarze odrzucili jej wyniki serologiczne, zapewniając ją, że jest zdrowa. Pomimo pogarszającego się stanu zdrowia, nie przedstawiono żadnej formalnej diagnozy.
Podczas ostatniej wizyty u neurologa, po wyrażeniu pogarszających się objawów i braku wcześniejszego leczenia profilaktycznego, otrzymała w końcu receptę na doksycyklinę (100 mg dwa razy dziennie przez 10 dni), co stanowiło pierwszy krok w kierunku leczenia.
Diagnoza i leczenie:
XXXXXX również poszukiwała pomocy za granicą z powodu braku uznania przewlekłej boreliozy w Chorwacji. Umówiła konsultację z lekarzem certyfikowanym przez ILADS w Austrii.
Mimo że żaden lekarz w Chorwacji nie przedstawił oficjalnej diagnozy, XXXXXX uzyskała pozytywny wynik testu na boreliozę metodą EFLA. Ponadto test Western Blot również potwierdził obecność infekcji boreliozy. Niestety, te wyniki zostały zlekceważone przez lokalnych specjalistów, którzy nadal nie uznają powagi jej choroby.
Obecny stan:
XXXXXX XXXXXX nadal zmaga się z problemami zdrowotnymi, a jej stan nie poprawił się pomimo konsultacji u wielu specjalistów. Wciąż nie jest w stanie wykonywać swojej pracy i nadal nie ma oficjalnej diagnozy w Chorwacji. Ma nadzieję, że jej nadchodząca konsultacja w Austrii przyniesie formalną diagnozę, którą będzie mogła wykorzystać, aby walczyć o leczenie w swoim kraju.
Wnioski:
Przypadek XXXXXX XXXXXX ukazuje wyzwania, przed którymi stają pacjenci z przewlekłą boreliozą w Chorwacji, gdzie choroba nie jest oficjalnie uznawana. Pomimo pozytywnych wyników testów, w tym EFLA i Western Blot, jej choroba pozostaje nierozpoznana przez chorwackich lekarzy. Doświadczenie XXXXXX pokazuje ograniczenia lokalnych protokołów diagnostycznych i terapeutycznych, zmuszając pacjentów do poszukiwania opieki za granicą na własny koszt.
Przypadek kliniczny: XXXXXX XXXXXX
Kraj: Bułgaria, +359***********
Historia:
XXXXXX XXXXXX od lat cierpi z powodu postępującego pogorszenia zdrowia, co uniemożliwia mu normalne życie i opiekę nad rodziną. W Bułgarii pacjent przeszedł testy metodą ELISA, która jest przestarzała i ma niską czułość, szczególnie w diagnozowaniu boreliozy w jej późniejszych stadiach. Test dał wynik negatywny i był przeprowadzony dla szczepu boreliozy bardziej powszechnego w USA, nie w Europie, co czyni wynik jeszcze mniej istotnym w tym przypadku.
Jego stan się nie poprawiał, dlatego pacjent samodzielnie poszukiwał bardziej dokładnych opcji diagnostycznych za granicą. Testy przeprowadzone metodą Western Blot i DFM (bezpośrednie mikroskopowe obserwacje krętków) wykazały infekcję europejskim szczepem Borrelia afzelii.
Dodatkowe infekcje:
Na zalecenie lekarza z zagranicy pacjent poddał się dalszym badaniom na inne patogeny. Została odkryta infekcja Bartonellą, przewlekła infekcja często nieznana bułgarskim specjalistom. Ta koinfekcja boreliozy dodatkowo skomplikowała obraz kliniczny.
Leczenie i reakcja:
Pacjent rozpoczął terapię antybiotykową, która wywołała reakcję immunologiczną i zwiększenie poziomu przeciwciał. Podczas terapii testy surowicy przeprowadzone w Bułgarii wykazały podwyższone wartości przeciwciał, potwierdzając obecność infekcji. Wynik ten wspiera nowoczesne dowody naukowe, że Borrelia może tworzyć biofilmy, co utrudnia wykrycie przez standardowe testy surowicowe, zwłaszcza gdy te testy są błędnie interpretowane przez specjalistów nieznających najnowszych badań.
Wnioski:
XXXXXX XXXXXX jest kolejnym przykładem pacjenta, którego cierpienie zostało przedłużone z powodu przestarzałych i nieprawidłowo stosowanych metod diagnostycznych w Bułgarii. Pomimo wykrycia infekcji Borrelia afzelii i Bartonellą przez nowoczesne metody diagnostyczne, pacjent nadal boryka się z trudnościami w uzyskaniu odpowiedniego leczenia w Bułgarii.
Przypadek Kliniczny: XXXXXX XXXXXX
Kraj: Bułgaria, +359******** **********@***.bg
Historia:
XXXXXX XXXXXX został ukąszony przez kleszcza, po czym jego lekarz zalecił czekać bez przepisania antybiotykoterapii. Wkrótce po ukąszeniu pacjent zaczął odczuwać objawy neurologiczne. Na szczęście, mimo początkowego opóźnienia, pacjent otrzymał oficjalną diagnozę boreliozy w Bułgarii na podstawie przeprowadzonych testów.
Pacjent przeszedł miesięczną terapię antybiotykami dożylnymi, ale nie odczuł poprawy swojego stanu. Szukając skuteczniejszego leczenia, skorzystał z międzynarodowych protokołów terapeutycznych i skonsultował się z lekarzami za granicą. Przez kolejne cztery miesiące przyjmował sześć różnych antybiotyków w różnych kombinacjach, a następnie terapię penicyliną w iniekcjach oraz dwa dodatkowe antybiotyki doustne.
Metody Diagnostyczne i Wyniki:
Pacjent poddał się kosztownym badaniom mikroskopowym za granicą (metoda DualDur), które potwierdziły obecność bakterii powodujących boreliozę, nawet po wszystkich poprzednich terapiach. Jednak standardowy test ELISA, powszechnie stosowany w Bułgarii do diagnozy, dał wynik negatywny. Ta rozbieżność między wynikami różnych metod diagnostycznych podkreśla ograniczoną czułość testu ELISA, który jest często używany w Bułgarii do diagnozowania tej choroby.
Obecny Stan:
Pomimo wszystkich starań pacjent nie osiągnął poprawy i opisuje się jako osoba niepełnosprawna. Żaden bułgarski lekarz nie wykazał zainteresowania jego stanem ani nie podjął dalszych kroków w celu leczenia lub diagnozy. Pacjent nadal szuka odpowiedzi za granicą, gdzie przewlekła infekcja jest potwierdzana za pomocą najnowocześniejszych metod, ale nie otrzymuje adekwatnego wsparcia od bułgarskich specjalistów medycznych.
Wniosek:
XXXXXX XXXXXX jest kolejnym pacjentem w Bułgarii, który mimo otrzymania terminowej diagnozy i intensywnej terapii nie doczekał się poprawy. Przestarzałe i ograniczone metody diagnostyczne, takie jak test ELISA, często nie wykrywają przewlekłych i zaawansowanych form boreliozy. Brak adekwatnej reakcji i zainteresowania ze strony bułgarskich lekarzy skutkował dalszym cierpieniem i niepełnosprawnością pacjenta.
Przypadek Kliniczny: XXXXXX XXXXXX
Kraj: Bośnia i Hercegowina, ************@********.com +387********
Historia:
XXXXXX XXXXXX przeszła testy na boreliozę metodą Elispot, które wskazały na "słabą" infekcję. Test ten mierzy kilka typów Borrelia, a wyniki odnosiły się do Borrelia afzelii (afz), Borrelia garinii (gar) oraz "okrągłych form", wskazując na trwałe formy bakterii. Te specyficzne szczepy i formy bakteryjne pozostają w dużej mierze nieznane specjalistom chorób zakaźnych i laboratoriom w wielu krajach europejskich, co podkreśla brak świadomości na temat zaawansowanych metod diagnostycznych.
Pacjentka otrzymała również negatywny wynik testu z lokalnego laboratorium w Bośni. Jednak metoda testu nie została określona, chociaż przypuszcza się, że była to metoda ELISA, która jest powszechnie stosowana. Test ten najprawdopodobniej był skierowany na amerykański szczep, Borrelia burgdorferi, który nie jest powszechny w Europie, co sprawia, że negatywny wynik nie jest zaskakujący. Ponadto, układ odpornościowy pacjentki był osłabiony przez wiele lat, co stanowi istotny czynnik wpływający na wyniki negatywne w testach laboratoryjnych.
Diagnoza i Leczenie:
Po porzuceniu przez lekarzy w swoim kraju, XXXXXX XXXXXX szukała leczenia za granicą. Miała szczęście spotkać profesora w sąsiednim kraju, który znał długoterminowe protokoły leczenia boreliozy. Przez sześć miesięcy profesor prowadził kompleksową terapię, uwzględniającą różne formy infekcji. Po zakończeniu tej długoterminowej terapii pacjentka opisuje swój stan jako prawie powracający do normalności, z wyraźną poprawą zdrowia.
Obecny Stan:
XXXXXX XXXXXX jest jednym z nielicznych przypadków w regionie, który po otrzymaniu długotrwałego leczenia za granicą odnotował prawie całkowitą poprawę. Jej przypadek stoi w opozycji do powszechnego podejścia medycznego w Europie, gdzie wielu lekarzy odmawia uznania przewlekłej natury boreliozy lub przepisania długoterminowego leczenia.
Wniosek:
Wyzdrowienie XXXXXX XXXXXX dodatkowo potwierdza wyniki niedawnych badań, które wspierają długoterminowe leczenie przewlekłej boreliozy, praktykowane przez specjalistów od boreliozy w Stanach Zjednoczonych. Chociaż niektórzy lekarze w Europie przyjmują to podejście, są oni często pod presją lub lekceważeni przez rządy. Przypadek ten uwypukla rosnącą ukrytą pandemię boreliozy w Europie, która nadal powoduje niepełnosprawność milionów osób, z których wiele jest niewłaściwie zdiagnozowanych. Sukces XXXXXX jest rzadkim wyjątkiem na kontynencie, gdzie wielu pacjentów nadal cierpi bez właściwego leczenia, a niektórzy umierają bez diagnozy.
Przypadek Kliniczny: XXXXXX XXXXXX
Kraj: Bułgaria
Historia:
XXXXXX XXXXXX zaczęła doświadczać stopniowo pogarszającego się stanu zdrowia, co doprowadziło do tego, że była hospitalizowana w niemal wszystkich głównych szpitalach w Bułgarii. Początkowo lekarze podejrzewali raka lub ciężkie układowe choroby autoimmunologiczne, wykonując liczne biopsje z różnych tkanek ciała. Mimo wszystkich wysiłków pacjentka nie otrzymała ostatecznej diagnozy i nadal cierpiała z powodu niejasnych objawów.
W poszukiwaniu odpowiedzi pacjentka wysłała próbki krwi za granicę na diagnostykę boreliozy metodą ELISpot, która przyniosła wynik negatywny. Jednakże, gdy jej objawy nadal się pogarszały, postanowiła powtórzyć testy, ponownie za granicą. Tym razem wyniki testów Western Blot i bezpośredniej mikroskopii (metoda DFM) wskazały obecność przeciwciał na boreliozę (szczególnie europejski szczep Borrelia garinii), a także zaobserwowano żywe krętki (spiralne bakterie).
Wyzwania Diagnostyczne:
Pomimo dowodów z zagranicznych laboratoriów potwierdzających infekcję boreliozy, lekarze w Bułgarii nadal kwestionowali diagnozę, sugerując raczej obecność nowotworu lub chorób autoimmunologicznych. Pacjentka zdecydowała się na leczenie w kosztownym szpitalu w Turcji, gdzie przeprowadzono dalsze badania, ale ponownie została wypisana bez diagnozy.
Obecny Stan:
Obecnie pacjentka znajduje się w bardzo krytycznym stanie, bez jasnej oficjalnej diagnozy ani skutecznego leczenia. Pomimo pozytywnych wyników testów na boreliozę z badań zagranicznych, bułgarscy lekarze nie uznają ani nie akceptują diagnozy, nadal koncentrując się na innych możliwych chorobach, w tym nowotworowych i autoimmunologicznych, które nadal pozostają niepotwierdzone.
Wniosek:
XXXXXX XXXXXX jest kolejnym przykładem pacjenta, którego stan zdrowia pozostaje nierozwiązany z powodu ograniczeń w diagnostyce w Bułgarii oraz braku uznania wyników z bardziej nowoczesnych i czułych metod stosowanych za granicą. Pomimo jednoznacznych dowodów na boreliozę, pozostaje niezdiagnozowana i nieleczona, co prowadzi do progresywnego pogorszenia jej zdrowia.
Przypadek Kliniczny: XXXXXX XXXXXX
Kraj: Bułgaria, +359**********
Historia:
XXXXXX XXXXXX od ponad trzech lat cierpi z powodu stopniowo pogarszającego się stanu zdrowia. W tym okresie skonsultował się z neurologami w Płowdiwie i Sofii, próbując uzyskać trafną diagnozę i odpowiednie leczenie. Początkowo pacjent miał problemy z kontrolą mięśni, a jego układ nerwowy nie funkcjonował prawidłowo. Z czasem jego objawy się nasiliły, w tym zaburzenia mowy i stopniowa utrata mobilności, zmuszając go do korzystania z pomocy w poruszaniu się. Później pojawiła się także słabość w ramionach.
Podobnie jak inni pacjenci, początkowo podejrzewano u niego śmiertelną chorobę – stwardnienie zanikowe boczne (ALS). Jednak po przeprowadzeniu dalszych badań za granicą, diagnoza ta została definitywnie wykluczona.
Metody Diagnostyczne i Wyniki:
W poszukiwaniu odpowiedzi pacjent wysłał próbki krwi za granicę do analizy. Testy metodą Western Blot wskazały obecność specyficznych białek związanych z boreliozą. Dodatkowo bezpośrednia mikroskopia metodą DFM potwierdziła obecność krętków, charakterystycznych dla infekcji Borrelia (czynnika wywołującego boreliozę).
Obecny Stan:
Obecnie pacjent korzysta z chodzika i dwóch lasek z powodu poważnych problemów z kontrolą mięśni i ograniczoną mobilnością. Mimo potwierdzenia diagnozy boreliozy za pomocą bardziej niezawodnych i nowoczesnych metod za granicą, pacjent wciąż nie otrzymał odpowiedniej opieki ani leczenia w Bułgarii.
Wniosek:
Przypadek XXXXXX XXXXXX jest przykładem pacjenta, który przeszedł długą i bolesną drogę, aby uzyskać diagnozę w Bułgarii, ale nie otrzymał odpowiedniego leczenia z powodu braku nowoczesnych metod diagnostycznych i zrozumienia zaawansowanego stadium boreliozy. Pomimo jednoznacznego wykluczenia ALS za granicą i potwierdzenia infekcji boreliozą, pacjent nie otrzymał wsparcia ani leczenia w Bułgarii.
Przypadek Kliniczny: XXXXXX XXXXXX
Kraj: Bułgaria, **********@********.com
Historia:
Objawy u XXXXXX XXXXXX rozpoczęły się dwa lata temu, co skłoniło ją do odwiedzenia wielu lekarzy w Bułgarii. Pomimo wydania kilku tysięcy lewów na różne konsultacje i badania, żaden ze specjalistów nie był w stanie zidentyfikować przyczyny jej stanu. To odzwierciedla powszechny problem z diagnostyką i leczeniem w kraju.
W 2023 roku pacjentka otrzymała wynik negatywny standardowego testu na boreliozę przeprowadzonego w Bułgarii. Jednak ze względu na obecność wyraźnych specyficznych białek w wynikach badań, postanowiła rozpocząć terapię antybiotykową na własny koszt, korzystając z opcji leczenia dostępnych za granicą.
Diagnoza i Leczenie:
W styczniu 2024 roku XXXXXX XXXXXX otrzymała pozytywny wynik testu z zagranicznego laboratorium, który "oficjalnie" potwierdził infekcję boreliozą. To kolejny dowód na wiele badań naukowych na ten temat, które niestety pozostają nieznane większości lekarzy w Bułgarii. Ze względu na złe doświadczenia z bułgarskimi lekarzami i niski standard diagnostyki w kraju pacjentka zdała sobie sprawę, że nie może polegać na lokalnej opiece zdrowotnej w kwestii odpowiedniego leczenia. Kontynuowała terapię na podstawie własnych badań i konsultacji z międzynarodowymi specjalistami.
Obecny Stan:
Dziś XXXXXX XXXXXX jest jedną z nielicznych pacjentek w Bułgarii z boreliozą, która wykazała znaczną poprawę po leczeniu, które jednak nie zostało zapewnione przez bułgarskich lekarzy. Dzięki szybkiej terapii antybiotykowej i inicjatywie, by szukać pomocy za granicą, jej stan ustabilizował się.
Wniosek:
Przypadek XXXXXX XXXXXX ukazuje niedostatki w systemie opieki zdrowotnej w Bułgarii, szczególnie w zakresie diagnostyki i leczenia boreliozy. Pacjentka osiągnęła poprawę dzięki terminowej i skutecznej terapii, którą sfinansowała sama i otrzymała za pomocą zagranicznych zasobów, krytycznie oceniając możliwości bułgarskich lekarzy.
Przypadek Kliniczny: XXXXXX XXXXXX
Kraj: Czechy, ********@********.com Telefon: 777********
Historia:
XXXXXX XXXXXX wielokrotnie odmawiano odpowiedniego leczenia w Czechach, mimo że miał pozytywny wynik zarówno testu Western Blot, jak i testu ELISA na boreliozę. Jego dokumentacja medyczna wskazuje, że mimo jednoznacznych dowodów na obecność boreliozy, kilku pracowników służby zdrowia odrzuciło jego stan, twierdząc, że nie kwalifikuje się to jako borelioza.
Diagnoza i Leczenie:
Zniechęcony brakiem wsparcia ze strony publicznej opieki zdrowotnej, XXXXXX XXXXXX zwrócił się do prywatnego lekarza w Pradze. Podczas prywatnej konsultacji zidentyfikowano dodatkowe infekcje poza boreliozą, co podkreśla złożoność jego stanu. Pomimo ciągłej odmowy leczenia przez publiczne placówki zdrowia, prywatny lekarz uznał potrzebę kompleksowego leczenia, które obejmuje również zwalczanie wielu infekcji.
Obecny Stan:
Obecnie XXXXXX XXXXXX kontynuuje leczenie u prywatnego lekarza w Pradze.
Wniosek:
Przypadek XXXXXX XXXXXX pokazuje wyzwania, przed którymi stoją pacjenci w Czechach z boreliozą, szczególnie jeśli chodzi o uznanie i leczenie przez system opieki publicznej. Mimo pozytywnych wyników z uznanych metod diagnostycznych jego stan został odrzucony przez kilku lekarzy, co zmusiło go do skorzystania z prywatnej opieki medycznej. Przypadek ten podkreśla potrzebę poprawy protokołów diagnostycznych i bardziej wszechstronnego zrozumienia boreliozy w ramach krajowego systemu opieki zdrowotnej.
Przypadek Kliniczny: XXXXXX XXXXXX
Kraj: Mołdawia
Historia:
XXXXXX XXXXXX, ośmioletni chłopiec z Mołdawii, został ugryziony przez kleszcza w maju 2023 roku. Kilka dni po ukąszeniu jego matka, XXXXXX XXXXXX, zauważyła coś, co wyglądało na mały strup na nodze, początkowo przypominający cienką czarną nitkę.
Około sześć tygodni po ukąszeniu matka zauważyła delikatną czerwoną plamę na jego nodze. Skontaktowała się z lekarzem rodzinnym przez Viber, który zlekceważył czerwoną plamę jako alergię. Jednak po konsultacji z pediatrą, który zapytał, czy XXXXXX był ugryziony przez kleszcza, nawiązano połączenie z boreliozą. Czerwona plama została zidentyfikowana jako rumień wędrujący, klasyczny objaw boreliozy.
Diagnoza i Leczenie:
Następnego dnia XXXXXX przeszedł test ELISA, który dał wynik pozytywny na Borrelia. Został szybko przewieziony do Szpitala Chorób Zakaźnych w XXXXXX, gdzie dr XXXXXX XXXXXX przepisał następujące leczenie (dla jego wagi 25 kg):
-
Ceftriakson 750 mg domięśniowo, dwa razy dziennie przez 5 dni
-
Następnie Cefuroksym 200 mg raz dziennie (choć dawka powinna wynosić 750 mg dziennie, podzielona na dwie dawki)
-
Zastrzyk Bicillin w 21. i 28. dniu u lekarza rodzinnego
W 21. dniu, gdy wrócili do lekarza rodzinnego, dr XXXXXX XXXXXX, w celu wykonania zastrzyku Bicillin, lekarz odmówił podania zastrzyku, twierdząc, że pacjent może mieć alergię, chociaż XXXXXX nie miał takiej historii alergii. Następnie wrócili do lekarza chorób zakaźnych, który stwierdził, że dalsze leczenie nie jest konieczne.
Wierząc, że leczenie jest zakończone, rodzina wróciła do domu. Niestety objawy XXXXXX utrzymywały się, w tym zmęczenie i brak apetytu. Kolejny test ELISA dał wynik negatywny, co jeszcze bardziej zmyliło rodzinę, sądząc, że infekcja została wyleczona.
Trwające Objawy i Dodatkowe Testy:
Miesiąc po zakończeniu leczenia u XXXXXX pojawiła się wysypka na plecach, co skłoniło jego matkę do dalszych badań nad boreliozą. Zdając sobie sprawę z możliwości niekompletnego leczenia, niezależnie poszukała dodatkowych testów. Tym razem zarówno test ELISA, jak i Western Blot dały wyniki pozytywne na Borrelia, potwierdzając, że infekcja utrzymywała się pomimo wcześniejszego leczenia.
Obecny Stan:
XXXXXX XXXXXX pozostaje pod obserwacją medyczną, a jego przypadek budzi obawy co do adekwatności początkowego leczenia, jakie otrzymał. Nieprawidłowa dawka antybiotyku podczas początkowego leczenia oraz odmowa podania zastrzyku Bicillin prawdopodobnie przyczyniły się do utrzymywania się infekcji. Jego matka kontynuuje poszukiwania odpowiedniej opieki, mając nadzieję na pełne wyzdrowienie.
Wniosek:
Przypadek XXXXXX XXXXXX uwydatnia wyzwania związane z diagnostyką i leczeniem boreliozy w Mołdawii. W tym przypadku niewłaściwe dawkowanie i niekompletne leczenie, w połączeniu z brakiem dalszej opieki, pozostawiły pacjenta narażonego na utrzymywanie się infekcji boreliozy. Mimo wczesnego rozpoznania infekcji, niedociągnięcia w leczeniu i nadzorze medycznym podkreślają potrzebę bardziej znormalizowanych i skutecznych protokołów w leczeniu boreliozy, zwłaszcza u dzieci.
NASZE FORMALNE ŻĄDANIA WOBEC SYSTEMU OPIEKI ZDROWOTNEJ
1. Każde laboratorium musi jasno ujawniać producenta oferowanych testów i wyraźnie wskazać na formularzu wyników szczepy uwzględnione w teście (zgodnie z informacjami dostarczonymi przez dostawcę), a także szczegółowy wykaz pasm.
2. Każde laboratorium przeprowadzające testy na Borrelia (zarówno szpitalne, jak i niezależne) musi zaznaczyć na formularzu wyników, że wynik negatywny nie wyklucza obecności choroby.
3. Każdy lekarz kierujący pacjenta na badanie Borrelia musi poinformować go o wszystkich typach Borrelia występujących w Europie oraz o różnych dostępnych testach, przedstawiając ich zalety i ograniczenia. W razie potrzeby lekarz powinien samodzielnie pogłębić wiedzę na ten temat.
4. Każdy lekarz, którego pacjent ma niewyjaśnione objawy, musi skierować go na badania w kierunku infekcji. To wymaga, aby lekarze w Europie natychmiast zaktualizowali swoją wiedzę na temat choroby.
5. Każdy lekarz kierujący pacjenta na badanie Borrelia musi najpierw wyjaśnić pacjentowi, że wyniki testów będą zależeć głównie od jego układu odpornościowego i tego, jak został on osłabiony przez infekcję, a nie od samego testu lub obecności zakażenia. Pacjenci powinni być również informowani o sposobach na poprawienie skuteczności testów poprzez stymulowanie odpowiedzi immunologicznej i rozbijanie biofilmów Borrelia metodami naukowo udowodnionymi.
6. Każdy lekarz leczący infekcję musi poinformować pacjenta o możliwości tworzenia się biofilmów, przetrwaniu bakterii w tkankach kolagenowych oraz możliwości niepowodzenia zaproponowanej terapii w pełnym wyeliminowaniu infekcji. Lekarz musi także podkreślić możliwość fałszywie negatywnych wyników testów po leczeniu, bez względu na czas ich przeprowadzenia.
7. Rządy w Europie muszą pilnie przedstawić oświadczenie i odpowiedź dotyczącą "MOTION FOR A RESOLUTION on Lyme disease (Borreliosis)" – B8-0514/2018. Powinno to obejmować szczegółową analizę treści propozycji, obowiązki prawne każdego kraju oraz stanowisko zgodne z priorytetami europejskimi i krajowymi. Odpowiedzi rządów muszą być terminowe i przejrzyste, aby informować opinię publiczną o podjętych działaniach oraz stanowisku krajów europejskich.
8. Każda osoba w Europie, u której w teście Western Blot wykryto przeciwciała (niezależnie od tego, czy wynik jest formalnie określony jako negatywny), powinna mieć prawo do zakupu antybiotyków w aptekach w swoim kraju na podstawie recepty od lekarza z dowolnego kraju na świecie. Odmowa tego prawa powinna być uznana za naruszenie prawa jednostki do ochrony życia i zdrowia. Każde twierdzenie, że ograniczenie dostępu do leków na najpowszechniejszą chorobę zakaźną na świecie (Borrelia) jest dla dobra publicznego, powinno być traktowane jako manipulacja i celowe działanie na szkodę milionów ludzi.
9. Każdy lekarz w Europie informujący pacjenta, że nie ma infekcji Borrelia, musi być w stanie naukowo uzasadnić swoje wnioski, wyraźnie wyjaśniając obecność przeciwciał w wynikach badań pacjenta, poparte niepodważalnymi dowodami. Jeśli lekarz nie potrafi przedstawić takiego wyjaśnienia, pacjent powinien być zwolniony z opłaty za konsultację.
10. Każdy neurolog w Europie musi, zgodnie z prawem, natychmiast zaprzestać komentarzy na temat zdrowia psychicznego swoich pacjentów i zamiast tego skupić się na możliwych infekcjach.
11. Każdy psychiatra powinien być zobowiązany do skierowania pacjentów na badania w kierunku infekcji, jeśli zgłaszają objawy takie jak zmęczenie, zawroty głowy, słaba koncentracja, niewyraźne widzenie, przewlekłe zaburzenia snu, szumy uszne lub ból.
12. Każdy psychiatra musi być prawnie zobowiązany do skierowania pacjentów na badania w kierunku infekcji, jeśli występują takie objawy jak zmęczenie, zawroty głowy, słaba koncentracja, niewyraźne widzenie, przewlekłe problemy ze snem, szumy uszne lub ból. Lekarze innych specjalności, z wyjątkiem psychiatry, powinni być również prawnie zobowiązani do zaprzestania przypisywania takich objawów problemom psychologicznym.
13. Przed przeprowadzeniem procedur in vitro każda klinika w Europie oferująca te usługi musi zapytać o obecność niewyjaśnionych objawów, takich jak zmęczenie, ogólne złe samopoczucie, trudności z koncentracją lub lęk. Jeśli klienci zgłaszają takie objawy, klinika musi rozważyć możliwość infekcji przed przystąpieniem do procedury.
14. Każdy dermatolog w Europie musi skierować pacjentów na badania w kierunku infekcji, jeśli zgłaszają wysypki skórne.
15. Każdy kardiolog w Europie musi skierować pacjentów na badania w kierunku infekcji, jeśli zgłaszają objawy takie jak nieregularny rytm serca lub duszność, które nie są przypisane potwierdzonej chorobie serca.
16. Rządy i organy zdrowia w całej Europie muszą natychmiast upublicznić ustaloną potencjalną skalę infekcji, jak określono w badaniu z 2021 roku "Global Seroprevalence and Sociodemographic Characteristics of Borrelia burgdorferi sensu lato in Human Populations: A Systematic Review and Meta-Analysis." Badanie to dostarcza kluczowych danych na temat globalnego rozprzestrzeniania się infekcji, które powinny zostać udostępnione społeczeństwu w celu zwiększenia świadomości i wsparcia odpowiednich działań prewencyjnych i terapeutycznych.
Nasz publiczny przewodnik dla dokładniejszych testów i szczegółowe wyjaśnienie dostępnych testów w Europie:
https://lymecare.org/posts/preparing/
Nasz publiczny apel dostępny w 8 językach:
https://lymecare.org/posts/globalhealthcrisis/
Dziękujemy za czas i uwagę w imieniu tych, którzy wciąż walczą o życie, oraz milionów innych, którzy potrzebują światła i nadziei na ocalenie. Niestety, w ciągu ostatniego miesiąca byliśmy świadkami zgonów. Wzywamy do ratowania życia niewinnych ludzi.